Stacja 1
Pan Jezus na śmierć skazany.
-Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
-Żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył.
Ile niesprawiedliwych wyroków wydano na Ciebie Jezu w ludziach niesłusznie posądzanych i potępianych. Ile wydano niesprawiedliwych wyroków! I nie tylko w sądach i trybunałach publicznych, ale w naszym codziennym życiu: w rodzinach, w szkole, w miejscach pracy. A Ty Panie Jezu powiedziałeś: Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych - Mnieście uczynili. Jezu niewinnie osądzony i potępiony, przepraszamy Cię! Matko Bolesna, uproś nam łaskę, byśmy nikogo nie sądzili i nie potępiali, a gdyby nas to spotkało, byśmy szczerym sercem, jak Jezus, wybaczali.
-Któryś za nas cierpiał rany
Pan Jezus bierze krzyż na Swe ramiona
-Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
- Żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył.
Panie Jezu! Tyś na swoje skatowane ramiona przyjął ciężkie drzewo krzyża, a w nim ciężar grzechów i cierpień całego świata - także moje. A przyjąłeś je dobrowolnie z największą miłością, aby swoją Boską ofiarą zgładzić nasze - moje - grzechy i cierpieniom nadać wartość zbawczą i uświęcającą. Dziękujemy Ci - dziękuję Ci - o dobry Jezu! Matko Bolesna, która uczestniczyłaś w męce swojego Syna Jezusa i jak On, uczestniczysz w naszych cierpieniach, pomóż nam zrozumieć, że zsyłane na nas próby życia są darem miłości Bożej. Pomóż nam cierpieć jak Ty cierpiałaś: z wiarą, z miłością i z tą nadzieją, że nasze cierpienie niezawodnie przemieni się w radość.
-Któryś za nas cierpiał rany
Pan Jezus pierwszy raz upada pod krzyżem.
-Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
-Żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył.
O jak wielki ciężar ludzkich grzechów i cierpień przyjąłeś Jezu na swoje zbolałe ramiona! Ciężar ponad siły nawet dla Syna Bożego w ludzkim ciele, skoro upadasz. Upadłeś, ale się podniosłeś, podjąłeś krzyż i zdążasz z nim na Golgotę, by tam dopełnić zbawczej Ofiary. Dziękujemy Ci! Dobry Jezu, dziękuję Ci i proszę: wspomagaj mnie słabego, gdy będę się zmagał z moim krzyżem i będę upadał. Matko Bolesna, która w swoim matczynym sercu uczestniczyłaś w dźwiganiu Jezusowego Krzyża, bądź ze mną i pomagaj mi w niesieniu mojego krzyża, przez który mogę zaświadczyć o mojej miłości.
-Któryś za nas cierpiał rany
Pan Jezus spotyka swoja Matkę.
-Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie
-Żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył.
Na Drodze Krzyżowej ważą się losy świata, więc potrzebna jest obecność Najświętszej Matki Jezusa. Gdy pierwsza matka Ewa wraz z Adamem przez nieposłuszeństwo Bogu skazili pierworodnym grzechem całą ludzkość, potrzeba było, aby Niepokalana Matka, Maryja, wraz z Jezusem uczestniczyła w naprawie grzesznego rodzaju ludzkiego. Matko Bolesna, dziękujemy Ci, że towarzyszyłaś Jezusowi na Drodze Krzyżowej dla naszego zbawienia. Nie pozwól Najmilsza Matko, byśmy przez świadomy i dobrowolny grzech zmarnowali dar tak wielkiej Miłości i tak wielkiego cierpienia.
-Któryś za nas cierpiał rany
Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Panu Jezusowi
-Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
-Żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył.
Szymon nie chciał nieść Jezusowego Krzyża, więc go przymuszono. Niespodzianie przyszło to na niego, ale uczestniczył w największej i najświętszej sprawie. Ilu jest dziś takich przymuszonych, na których niespodzianie przyszło cierpienie - niesienie krzyża z Jezusem dla zbawienia własnego i wielu innych ? Ojciec Święty Jan Paweł II nas zachęca: „Najdrożsi! Zapraszam was, abyście zjednoczyli wasze cierpienia z cierpieniami Chrystusa i ofiarowali je dla zbawienia wszystkich ludzi!”. Matko Bolesna, bądź z nami w każdy czas, a szczególnie w czas nasilającego się cierpienia. Niech ono służy zbawieniu wszystkich ludzi!
-Któryś za nas cierpiał rany
Święta Weronika ociera twarz Panu Jezusowi.
-Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
-Żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył.
Weronika otarła zbolałe i zeszpecone oblicze Jezusa. Miała litościwe serce i dobre ręce. I była odważna. W nagrodę otrzymała odbitą na chuście twarz Jezusa. Niech będą błogosławione litościwe serca i dłonie tych Weronik, które dziś w szpitalach, w zakładach opiekuńczych, w domach i rodzinach służą Jezu Tobie w tych, którzy cierpią. Matko Bolesna, obudzaj, ożywiaj i podtrzymuj w nas tę piękną miłość, która gotowa jest służyć Jezusowi w naszych cierpiących bliźnich.
-Któryś za nas cierpiał rany
Pan Jezus drugi raz upada pod krzyżem.
-Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie
-Żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył.
Jezu obarczony ciężarem krzyża: zmęczony, słaby, głodny, spragniony i popychany! Nie masz już sił, by iść dalej z tym ciężarem i ponownie upadasz. Przygniata Cię ciężar krzyża i większy jeszcze ciężar naszych grzechów. Może szczególnie grzechów współczesnego świata. Jezusie zmęczony i ponownie upadający, który znowu się podnosisz, by nieść krzyż do końca! Przez Twoje upadki i wstawania pomagaj nam, wszystkim upadającym, byśmy już Ciebie nie obarczali ciężarem naszych grzechów. A gdybyśmy na skutek ludzkiej słabości upadli, wspomóż nas, byśmy się nie zniechęcali, lecz podnosili się i szli za Tobą. Matko Bolesna, która z rozdzierającym z bólu sercem towarzyszyłaś Synowi na Drodze Krzyżowej, spraw, byśmy nigdy nie zapomnieli o męcę Jezusa i Twoich boleściach.
-Któryś za nas cierpiał rany
Pan Jezus pociesza płaczące niewiasty.
-Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
-Żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył.
Zapłakać na widok cudzego cierpienia to rzecz chwalebna. Ale gdy płaczący sam ma jakiś, choćby pośredni udział w spowodowaniu tego cierpienia, to zasługuje raczej na napomnienie. Toteż Jezus skierował do płaczących niewiast słowa: „Córki Jerozolimskie, nie płaczcie nade mną, ale nad sobą i nad waszymi dziećmi”. Jezus widzi w nich reprezentantki Jerozolimy i dlatego mówi: Córki Jerozolimskie. Chwalebną jest rzeczą wzruszać się nad męką Jezusa, nawet do łez, ale bardziej chwalebną opłakiwać swoje grzechy, które były przyczyną Jego cierpień. Matko Bolesna, na wielu Twoich obrazach i figurach płakałaś i płaczesz z powodu naszych grzechów, bo one są powodem męki Jezusa i Twoich boleści - przepraszamy Cię i wraz z Tobą Jezusa. Pragniemy i postanawiamy już więcej nie grzeszyć. Uproś nam łaskę prawdziwego nawrócenia.
-Któryś za nas cierpiał rany
Pan Jezus trzeci raz upada pod krzyżem.
-Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
-Żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył.
Panie Jezu, dlaczego raz jeszcze upadasz pod ciężarem krzyża? Czy tak wielki jest ciężar naszych grzechów, że potrzeba aż tak głębokiego pochylenia się Twojego nad grzeszną ziemią, aż takiego poniżenia? Są grzechy, które człowieka szczególnie poniżają i upodlają,które sprzeciwiają się ludzkiej naturze i wołają o pomstę do nieba. Są także grzechy, które nawet dzieci deprawują - i to w imię rzekomej wolności. Jezusie, który po tym nagłębszym i najcięższym upadku jeszcze powstajesz i dźwigasz krzyż, ulituj się nad nami wszystkimi grzesznikami. Przez zasługi Twojej Męki podnieś nas z naszych upadków i prowadź do zbawienia. Matko Bolesna, uproś opamiętanie gorszycielom, a dzieci chroń od moralnego zespucia.
-Któryś za nas cierpiał rany
Pan Jezus z szat obnażony
-Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie
-Żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył.
Normalny człowiek ma wrodzone poczucie wstydu. Czuje się poniżony i skrzywdzony gdy go obnażają. Panie Jezu, który przed ukrzyżowaniem pozwoliłeś się obnażyć i wystawić na pośmiewisko, Ty pokutujesz za tych, którzy świadomie zatracają poczucie wstydu, a nawet za judaszowskie srebrniki swój wstyd sprzedają. Jezusie, najniewinniejszy Synu Człowieczy, daj nam wszystkim czyste serca i czyste oczy, byśmy mogli Boga oglądać - teraz przez wiarę, a kiedyś twarzą w twarz. Matko Bolesna, uproś nam wszystkim czystą miłość, bo tylko ona jest piękną miłością.
-Któryś za nas cierpiał rany
Pan Jezus do krzyża przybity.
-Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
-Żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył.
Jest pewna kategoria ludzi, którzy żądają absolutnej wolności, wyzwolonej od norm moralnych, od Boskich przykazań, by mogli czynić zło, nie nazywając tego grzechem. Trzeba więc Jezusa przybić do krzyża, ukrzyżować Dobro, aby wolno było swobodnie grzeszyć. Biedni ludzie, którzy dla chwilowej przyjemności jaką daje grzech, rezygnują z wiecznej radości i wiecznego szczęścia. Jezusie, którego Boskie stopy trudziły się idąc do chorych, głodnych i biednych; wyciągałeś do nich ręce, by błogosławić, karmić, uzdrawiać - oto teraz pozwalasz, by te stopy i ręce ludzie do krzyża przybili. A Ty? Z Krzyża nam błogosławisz. Bądź za to na wieki uwielbiony! Matko Bolesna, nie dopuść, byśmy nowymi grzechami Jezusa krzyżowali. Prowadź nas do Jezusa Ukrzyżowanego, byśmy ze czcią i miłością całując Jego przebite stopy, otrzymali łaskę świętego życia.
-Któryś za nas cierpiał rany
Pan Jezus umiera na krzyżu.
-Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
-Żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył.
Na krzyżu dokonuje się najświętsze dzieło odkupienia rodzaju ludzkiego. W tym momencie nie mogło zabraknąć Najświętszej Matki Jezusowej. Zbawiciel ogłasza swą ostatnią wolę - testament: Oto Syn Twój - oto Matka twoja! I z woli Jezusa Bolesna Matka przyjęła każdego z nas za swoje dzieci. Jezu Ukrzyżowany, dziękujemy Ci za to, że dałeś nam Swoją Matkę za naszą Matkę. Maryjo, dziękujemy Ci, że nas przyjęłaś za swoje dzieci. Ileż Cię kosztował ten tytuł naszej Matki! Matko Bolesna, obiecujemy Ci, że nie zostawimy Cię samej na Kalwarii. Pragniemy stać pod krzyżem razem z Tobą.
-Któryś za nas cierpiał rany
Pan Jezus zdjęty z krzyża.
-Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
-Żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył.
Martwe ciało Jezusa zdjęto z krzyża i złożono w objęciach Matki. Możemy sobie wyobrazić z jaką czułością i miłością całowała Jego Najświętsze Rany… Zda się pytać każdego z nas: Coście uczynili z moim Synem? Co złego wam uczynił? Obyśmy nigdy nie zapomnieli, ile bólu i cierpień zadaliśmy grzechami Jezusowi; jak bardzo zasmucaliśmy grzechami Niepokalane Serce Jego i naszej Matki! Tyle razy prosimy: módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Matko Bolesna, przyjdź w godzinę naszej śmierci, weźmij w swoje objęcia naszą duszę i zaprowadź ją do nieba.
-Któryś za nas cierpiał rany
Pan Jezus do grobu złożony.
-Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
-Żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył.
„O Jezu, Ukrzyżowany Królu nasz, przez Krzyż i Mękę Twoją, przez Najdroższą Krew i Najświętsze Rany Twoje; przez boleści Serca Twego i Serca Matki Twej ukochanej - przyjdź Królestwo Twoje. Daj grzesznikom nawrócenie, sprawiedliwym uświęcenie, nam od złego wybawienie, duszom zmarłych odpocznienie.” Matko Bolesna, dziękujemy Ci, że mogliśmy Ci towarzyszyć w odprawieniu tej Drogi Krzyżowej. Uproś nam u Jezusa łaskę, byśmy nigdy nie zapomnieli o tej największej miłości, która objawiła się w Jego Męce. Święta Matko, spraw to, proszę, niech wyryte w sercu noszę Rany Jezusowe!
-Któryś za nas cierpiał rany
-Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.
ZAKOŃCZENIE
Módlmy się:
Ojcze nasz, wysłuchaj wołania Syna Twego, który dla zawarcia nowego i wiecznego przymierza stał się posłuszny aż do śmierci krzyżowej; spraw, abyśmy czerpali skuteczną naukę z Jego Męki i zasłużyli na uczestnictwo w chwale Jego Zmartwychwstania. Przez Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, naszego Pana i Boga, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego przez wszystkie wieki wieków. Amen.
(Jan Paweł II)