Nam dziś w zepsutym świecie żyjącym trudno pojąć, jak surowe dawni chrześcijanie prowadzili życie. Powinniśmy ich naśladować, chociaż w inny sposób. Nie każdy może być księdzem, nie każdy zakonnikiem lub pustelnikiem, ale cnoty tych świętych każdy przyswoić sobie może i powinien, św. Paweł oddał się całkowicie służbie Bożej. Czy i my w naszych świeckich stosunkach uczynić tego nie możemy? Owszem, - zrzućmy z siebie pychę, a obleczmy się w pokorę, - myślmy więcej o duszy aniżeli o ciele, - porzućmy znikome przepychy światowe, a schrońmy się pod opiekuńcze skrzydła Kościoła św.! Tam znajdzie każdy, kto tego szuka, pociechę i zadowolenie, których świat dać nie może. Najmilszym naszym wspomnieniem jest wiek niewinności. Czemuż nie staramy się zawsze w tym stanie pozostać? Nie szukajmy rozkoszy światowej, tylko niebieskiej; nie gońmy za znikomym majątkiem, ale starajmy się, jak święty Paweł pustelnik i inni mężowie Bogu oddani, o majątek dla duszy, o majątek wieczny. Bo "słodki jest Pan; błogosławiony mąż, który w Nim ma nadzieję"(Psalm 33,9).
http://ruda_parafianin.republika.pl/