Święty Ojcze Kamilu, Patronie chorych, pielęgniarzy i szpitali, racz spojrzeć na nas
u stóp Twoich się korzących. Szczerze ufając w Twoje pośrednictwo u Jezusa, miłosiernego Zbawiciela, uciekamy się do Ciebie i polecamy Twej ojcowskiej dobroci
i troskliwości, biednych i chorych wśród nas żyjących. Z heroiczną bowiem miłością chorych pielęgnowałeś, ich cierpienia koiłeś i dla nich życie ofiarne prowadziłeś. Wejrzyj więc z nieba na wszystkich Twej czułej opiece oddanych. Oddalaj od serc ich wszelką małoduszność i niecierpliwość, Strzeż ich dobrotliwie w niebezpieczeństwach
i bądź ich ojcem w każdej potrzebie. Spraw, aby poznali, iż Bóg krzyżami doświadcza tych, których ukochał, a przez boleść kształtuje i pogłębia ich dusze.
W szczególności polecamy Tobie, wierny Sługo Boga, wszystkich umierających, którzy wkrótce mają stanąć przed obliczem Boga i usłyszeć wyrok ostateczny. Uproś dla nich świętą miłość ku Bogu, wzmacniaj ich w pokusach i nie dopuszczaj, aby szatan miał moc nad tymi, za których Zbawiciel swą świętą krew przelał i gorzką śmierć krzyżową poniósł. Uwalniaj ich serca od wszelkich rzeczy doczesnych, a zwróć ku wiecznym. Spraw, aby Chrystus był ich życiem, a śmierć ich zyskiem. Niechaj modlitwa Twoja wyjedna dla nich zgon zbawienny, a błogosławieństwo Twoje niechaj im towarzyszy do domu Ojca niebieskiego, gdzie będą w szczęśliwości razem z Tobą oglądać Boga Amen.
Ojcze nasz… Zdrowaś… Chwała Ojcu…