Z otchłani ziemskiej, o Mario! Do Ciebie
Na skrzydłach duszy modlitwę mą niosę;
Gwiazdo zaranna, co świecisz na niebie,
Kwiecie, co kwiatom ziemskim zsyłasz rosę,
Różo duchowa, szczycie rajskiej wieży,
Niech Ciebie moja modlitwa dobieży.
Na skrzydłach duszy modlitwę mą niosę;
Gwiazdo zaranna, co świecisz na niebie,
Kwiecie, co kwiatom ziemskim zsyłasz rosę,
Różo duchowa, szczycie rajskiej wieży,
Niech Ciebie moja modlitwa dobieży.
O! Matko moja! O nic Cię nie proszę,
Bo znasz tajniki mej duszy najskrytsze:
Znasz wszystkie chęci, które w sercu noszę.
Od ludzkich pragnień Twe łaski obfitsze,
Więc to mi tylko użycz łaską swoją,
Co zgodne z Niebios i co z wolą Twoją.
Bo znasz tajniki mej duszy najskrytsze:
Znasz wszystkie chęci, które w sercu noszę.
Od ludzkich pragnień Twe łaski obfitsze,
Więc to mi tylko użycz łaską swoją,
Co zgodne z Niebios i co z wolą Twoją.
Amen.