Św. Józefina Bakhita (1868-1947), przyszła na świat w Olgossie w Sudanie. We wczesnym dzieciństwie została porwana przez dwóch mężczyzn, handlarzy niewolników. oni też nazwali ją Bakhita, co znaczy "szczęściara". Sprzedawano ją wielokrotnie i zadano jej wiele cierpień: była bita, a na jej ciele wypalono znak niewolnicy.
W Chartumie Bakhita została kupiona przez bogatego muzułmanina, a następnie odsprzedana włoskiemu konsulowi, który postanowił zwrócić jej wolność. Od tego momentu zaczęło się jej nowe życie. Pojechała do Włoch, by tam pomagać różnym rodzinom w opiece nad dziećmi. Tam też pierwszy raz zobaczyła krzyż i usłyszała o Jezusie. Postanowiła ochrzcić się i wstąpić do zakonu. Po interwencji biskupa opiekunowie Bakhity wyrazili na to zgodę. W 1890 r. w Wenecji przyjęła chrzest i otrzymała imię Józefina.
Całe jej późniejsze życie odznaczało się świętością, Józefina z ogromnym poświęceniem pomagała najbiedniejszym w czasie II wojny światowej. Zmarła w 1947 r. po długiej walce z chorobą.
Została beatyfikowana w 1992 r., a papież Jan Paweł II w 2000 r. ogłosił ją świętą. Józefina Bakhita jest patronką chrześcijan mieszkających w Sudanie oraz zgromadzeń sióstr kanosjanek i braci kanosjanów.
Myśli św. Józefiny Bakhity
"Bądźcie dobrzy, kochajcie Pana, módlcie się za tych, którzy Go nie znają. Bądźcie świadomi szczęścia, polegającego na tym, że wy Go znacie!".
"Przyjęłam Chrzest święty z radością tak wielką, jaką tylko aniołowie mogliby opisać."
"Mogę rzeczywiście powiedzieć, że to, iż nie umarłam, jest cudem sprawionym przez Pana, który przeznaczył mnie do większych rzeczy".
"Matka Boża mnie ochraniała jeszcze, zanim ją poznałam"
"Pan bardzo mnie ukochał: trzeba byśmy wszystkich kochali... Konieczne jest współczucie oraz wybaczenie!"
"Patrząc na słońce, księżyc, gwiazdy, mówiłam sobie: Kto jest Panem tego wszystkiego? I odczuwałam ogromne pragnienie ujrzenia Go, poznania Go i złożenia Mu hołdu."
"O Panie, gdybym mogła polecieć do mego ludu i opowiedzieć mu o Twej dobroci najwspanialszym głosem: jak wiele dusz zostałoby zbawionych!"
"Oddałam wszystko memu Panu: On zaopiekuje się mną".
"Najlepsze dla nas jest nie to, co my uważamy za najlepsze, lecz to, czego chce od nas Bóg."
"Gdy ktoś kogoś naprawdę kocha, wówczas mocno pragnie być blisko niego. Dlaczegóż więc bać się śmierci? Śmierć przybliża nas do Boga!"
Teksty pochodzą ze stron:
http://www.tygodniksalwatorski.pl/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=4830
http://kosciol.wiara.pl/doc/490597.Szczesciara-sw-Jozefina-Bakhita
http://www.kanosjanki.org.pl/swieci2.php
http://www.toronto.niedziela.pl/patroni.php?art=1
http://kosciol.wiara.pl/doc/490597.Szczesciara-sw-Jozefina-Bakhita
http://www.kanosjanki.org.pl/swieci2.php
http://www.toronto.niedziela.pl/patroni.php?art=1
Modlitwy
Do Św. Bakhity:
Boże, Ojcze miłosierdzia,
który dałeś nam Świętą Józefinę Bakhitę
jako siostrę uniwersalną,
ewangeliczny wzór prostej wiary i czynnej miłości,
obdarz także nas pragnieniem wiary i miłości,
według wskazań Ewangelii i wysłuchaj modlitw
wszystkich wzywających jej wstawiennictwa.
Przez Chrystusa Pana naszego.
Amen.
*************
Boże, nasz Ojcze,
wolności uciśnionych i Pocieszycielu ubogich,
który powołujesz mężczyzn i kobiety
z każdego ludu i narodu
do doświadczenia błogosławieństwa wiary i wolności,
rozpal w Twoich dzieciach pragnienie świętości,
jakim napełniłeś świętą Józefinę Bakhitę,
dziewicę, abyśmy wierni Twoim przykazaniom,
służyli Tobie z tą samą czystością serca.
Przez Chrystusa, Pana naszego.
Amen.