Gdy roratniej świecy płomień mrok rozjaśnia adwentowy, kiedy dusza czuje głód, gdy potrzebny jest jej Bóg.
Oczekuję, wypatruję Zbawiciela, którym Jezus Chrystus jest. On napełni mnie radością, gdy przyjdzie.
Kiedy czeka się z miłością, to czekanie jest radością. I choć czasem dłuży się, nigdy nie zniechęci mnie!
A Bóg czekać długo nie da. Przyjdzie pod postacią Chleba. Jeszcze chwila, jeszcze krok i rozjaśni duszy mrok.
Oczekuję, wypatruję Zbawiciela, którym Jezus Chrystus jest. On napełni mnie radością, gdy przyjdzie.
Kiedy czeka się z miłością, to czekanie jest radością. I choć czasem dłuży się, nigdy nie zniechęci mnie!
A Bóg czekać długo nie da. Przyjdzie pod postacią Chleba. Jeszcze chwila, jeszcze krok i rozjaśni duszy mrok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj można wpisywać swoje intencje