Aktualny czas w Warszawa:

piątek, 15 czerwca 2018

Ty nas paś i broń w potrzebie. Ty nam dobra okaż w niebie




O Jezu, prawdziwy pokarmie dusz, do Ciebie biegnie ten lud niezliczony. Stara się on zrozumieć swoje ludzkie i chrześcijańskie powołanie z nowym zapałem, z wewnętrzną cnotą, z gotowością do ofiary, jakiej dowód niepojęty Ty dałeś... słowem i przykładem.

Bracie nasz pierworodny, Ty poprzedziłeś, o Jezu, kroki każdego człowieka, przebaczyłeś mu grzechy; wszystkich i każdego podnosisz do dawania szlachetniejszego, bardziej przekonywającego i czynnego świadectwa życia.
O Jezu, „prawdziwy chlebie”, jedyny prawdziwy pokarmie dusz, zgromadź wszystkie narody wokół Twojego stołu: on jest boską rzeczywistością na ziemi, zadatkiem łask niebieskich, zabezpieczeniem sprawiedliwego porozumienia między narodami, pokojowego poznania rzeczy dla prawdziwego postępu cywilizacji. Ludzie nakarmieni przez Ciebie i Tobą, o Jezu, staną się mocni w wierze, weseli nadzieją, czynni w rozmaitej praktyce miłości.
Wola potrafi pokonać zasadzki zła, pokusy egoizmu, ociężałości, lenistwa. A oczom ludzi prawych i bojących się Boga ukaże się wizja ziemi żyjących. Droga postępu Kościoła pielgrzymującego pragnie być jej obrazem i dać usłyszeć na całym świecie tajemnicze i najsłodsze głosy miasta Bożego.
Tak, o Jezu: „Ty nas paś i broń w potrzebie. Ty nam dobra okaż w niebie, w kraj żyjących wprowadź nas. Amen”

 (Jan XXIII).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tutaj można wpisywać swoje intencje