Być może prześladują cię nocne koszmary, być może boisz się ludzi, być może nie potrafisz sobie poradzić z agresją, która dotyka twoich bliskich… Być może wciąż wracasz do wspomnień domu rodzinnego i awantur wywoływanych przez ojca-alkoholika, być może prześladuje cię smutek i przygnębienie…
Jezus pragnie uczynić cię wolnym.. On chce uzdrowić twoje chore wnętrze. On pragnie uzdrowić twojego ducha (czyni to przede wszystkim w Sakramencie Pojednania obdarzając cię swoją przebaczającą miłością) oraz twoje zranione uczucia, które mogą być korzeniem twoich grzesznych nawyków. On pragnie uzdrowić twoje bolesne wspomnienia i sprawić, abyś już do nich nie wracał. O wielu wydarzeniach pamiętamy, ale inne (zwłaszcza te najbardziej bolesne lub dotyczące najwcześniejszego dzieciństwa) „zakopaliśmy” głęboko w podświadomości. Jezus chce wejść zarówno w jedne, jak i w drugie i napełnić je swoją miłością. Na skutek Jego uzdrowienia nie tyle zapomnisz o wydarzeniach, które sprawiły ci ból, ale będziesz o nich myślał z pogodą i spokojem widząc w nich dar Boży.
Jeśli chcesz podjąć sprawę uzdrowienia twoich wspomnień, poświęć codziennie nieco czasu na osobistą modlitwę w tej intencji opartą na odpowiednio dobranych fragmentach Pisma Świętego. Spotkanie ze Słowem Bożym przyjmowanym w ciągu kolejnych dziewięciu dni ma cię otworzyć na to, abyś w dowolnym dniu modlił się za siebie przechodząc po kolei wszystkie okresy swojego życia.
Jeżeli więc czujesz się teraz wezwany do takiego rodzaju modlitwy – zapraszamy.
Modlitwa o uzdrowienie
wspomnień
DZIEŃ l
Być może przyczyną naszych cierpień jest nasz grzech, być może jest to grzech innych. Stałem się ofiarą grzechu, który spowodował we mnie liczne rany. Pan o nich wie, On obiecuje mi triumf nad złem, które mnie dotyka. On chce obdarzyć mnie swoim zbawieniem.
Jr 30,15-17
Dlaczego krzyczysz z powodu twej rany, że ból twój nie da się uśmierzyć? Przez wielką twoją nieprawość i liczne twoje grzechy to ci uczyniłem. Wszyscy jednak, co cię chcieli pochłonąć, sami ulegną pożarciu. Wszyscy, co ciebie uciskali, pójdą w niewolę. Ci, co grabili ciebie, zostaną ograbieni. Wszystkich tych, co łupili ciebie, wydam na łup. Albowiem przywrócę ci zdrowie i z ran ciebie uleczę – wyrocznia Pana – gdyż nazywają cię „Odrzuconą”, Syjonie, „o którą nikt się nie troszczy”.
DZIEŃ 2
Być może nasza przeszłość nas boli. Może zostaliśmy skrzywdzeni przez naszych rodziców, rodzeństwo, przez nauczycieli, przez współmałżonka. Pan wzywa nas do tego, abyśmy te bolesne wspomnienia oddali Jemu. On czyni wszystko nowe. On pragnie uzdrowić naszą pamięć -nie znaczy to, że zapomnimy, ale że wspomnienia nie będą sprawiać nam bólu.
Iz 43,16-20
16 Tak mówi Pan,który otworzył drogę przez morze
i ścieżkę przez potężne wody;
17 który wiódł na wyprawę wozy i konie,
także i potężne wojsko;
upadli, już nie powstaną,
zgaśli, jak knotek zostali zdmuchnięci.
18 Nie wspominajcie wydarzeń minionych,
nie roztrząsajcie w myśli dawnych rzeczy.
19 Oto Ja dokonuję rzeczy nowej:
pojawia się właśnie. Czyż jej nie poznajecie?
Otworzę też drogę na pustyni,
ścieżyny na pustkowiu.
20 Sławić Mnie będą zwierzęta polne,
szakale i strusie,
gdyż na pustyni dostarczę wody
i rzek na pustkowiu,
aby napoić mój lud wybrany. .
DZIEŃ 3
Nie możemy sami wyzwolić się z sideł zła, które nas spotkało. Tylko Bóg jest naszym pocieszycielem, naszym obrońcą i uzdrowicielem.
Iz 51,12-16
12 Ja i tylko Ja jestem twym pocieszycielem.
Kimże ty jesteś, że drżysz
przed człowiekiem śmiertelnym i przed synem człowieczym,
z którym się obejdą jak z trawą?
13 Zapomniałeś o Panu, twoim Stwórcy,
który rozciągnął niebiosa
i założył ziemię; a ciągle
po całych dniach jesteś w obawie
przed wściekłością ciemięzcy,
gdy ten się uwziął, by niszczyć.
Lecz gdzież jest wściekłość ciemięzcy?
Kimże ty jesteś, że drżysz
przed człowiekiem śmiertelnym i przed synem człowieczym,
z którym się obejdą jak z trawą?
13 Zapomniałeś o Panu, twoim Stwórcy,
który rozciągnął niebiosa
i założył ziemię; a ciągle
po całych dniach jesteś w obawie
przed wściekłością ciemięzcy,
gdy ten się uwziął, by niszczyć.
Lecz gdzież jest wściekłość ciemięzcy?
14 Jeniec wnet zostanie uwolniony,
nie umrze on w podziemnym lochu
ni braku chleba nie odczuje.
15 Lecz Ja jestem Pan, twój Bóg,
który gromi morze,
tak iż się burzą jego odmęty.
- Pan Zastępów - to moje imię. -
16 Włożyłem moje słowa w twe usta
i w cieniu mej ręki cię skryłem,
bym mógł rozciągnąć niebo i założyć ziemię, i żeby powiedzieć Syjonowi: "Tyś moim ludem"
nie umrze on w podziemnym lochu
ni braku chleba nie odczuje.
15 Lecz Ja jestem Pan, twój Bóg,
który gromi morze,
tak iż się burzą jego odmęty.
- Pan Zastępów - to moje imię. -
16 Włożyłem moje słowa w twe usta
i w cieniu mej ręki cię skryłem,
bym mógł rozciągnąć niebo i założyć ziemię, i żeby powiedzieć Syjonowi: "Tyś moim ludem"
DZIEŃ 4
Obietnice Boże przewyższają nasze rozumienie, Bóg zna nasze rany, On zna wszystkie nasze potrzeby i pragnie je obficie zaspokoić. On wzywa nas do przyjęcia uzdrowienia naszych zranień, do nowego życia w wolności.
Iz 52,1-2
1 Przebudź się, przebudź!Przyodziej moc twą, Syjonie!
Oblecz się w szaty najokazalsze,
o Święte Miasto, Jeruzalem!
Bo już nie wejdzie nigdy do ciebie
żaden nieobrzezany ani nieczysty.
2 Otrząśnij się z prochu, powstań,
o Branko Jerozolimska!
Rozwiąż sobie więzy na szyi,
pojmana Córo Syjonu!
DZIEŃ 5
Tym, co nas uzdrawia, jest miłość Boża, nieskończona miłość, którą Bóg pragnie obdarzyć każdego z nas. Tę miłość najpełniej ofiarowuje nam w Eucharystii. Świadome uczestnictwo we Mszy świętej i „nasycanie się” Bożą miłością podczas adoracji może stać się bardzo skutecznym lekarstwem na nasze zranienia.
Iz 54,4-10
4 Nie lękaj się, bo już się nie zawstydzisz,
nie wstydź się, bo już nie doznasz pohańbienia.
Raczej zapomnisz o wstydzie twej młodości.
I nie wspomnisz już hańby twego wdowieństwa.
5 Bo małżonkiem twoim jest twój Stworzyciel,
któremu na imię - Pan Zastępów;
Odkupicielem twoim - Święty Izraela,
nazywają Go Bogiem całej ziemi.
6 Zaiste, jak niewiastę porzuconą
i zgnębioną na duchu, wezwał cię Pan.
I jakby do porzuconej żony młodości
mówi twój Bóg:
7 Na krótką chwilę porzuciłem ciebie,
ale z ogromną miłością cię przygarnę.
8 W przystępie gniewu ukryłem
przed tobą na krótko swe oblicze,
ale w miłości wieczystej
nad tobą się ulitowałem,
mówi Pan, twój Odkupiciel.
9 Dzieje się ze Mną tak, jak za dni Noego,
kiedy przysiągłem, że wody Noego
nie spadną już nigdy na ziemię;
tak teraz przysięgam, że się nie rozjątrzę na ciebie
ani cię gromić nie będę.
10 Bo góry mogą ustąpić
i pagórki się zachwiać,
ale miłość moja nie odstąpi od ciebie
i nie zachwieje się moje przymierze pokoju,
mówi Pan, który ma litość nad tobą.
nie wstydź się, bo już nie doznasz pohańbienia.
Raczej zapomnisz o wstydzie twej młodości.
I nie wspomnisz już hańby twego wdowieństwa.
5 Bo małżonkiem twoim jest twój Stworzyciel,
któremu na imię - Pan Zastępów;
Odkupicielem twoim - Święty Izraela,
nazywają Go Bogiem całej ziemi.
6 Zaiste, jak niewiastę porzuconą
i zgnębioną na duchu, wezwał cię Pan.
I jakby do porzuconej żony młodości
mówi twój Bóg:
7 Na krótką chwilę porzuciłem ciebie,
ale z ogromną miłością cię przygarnę.
8 W przystępie gniewu ukryłem
przed tobą na krótko swe oblicze,
ale w miłości wieczystej
nad tobą się ulitowałem,
mówi Pan, twój Odkupiciel.
9 Dzieje się ze Mną tak, jak za dni Noego,
kiedy przysiągłem, że wody Noego
nie spadną już nigdy na ziemię;
tak teraz przysięgam, że się nie rozjątrzę na ciebie
ani cię gromić nie będę.
10 Bo góry mogą ustąpić
i pagórki się zachwiać,
ale miłość moja nie odstąpi od ciebie
i nie zachwieje się moje przymierze pokoju,
mówi Pan, który ma litość nad tobą.
DZIEŃ 6
Miłość Boża objawiła się w Jezusie. Jezus całe swoje życie poświęcił głoszeniu Dobrej Nowiny o Bożej miłości i nigdy nie odmawiał tym, którzy prosili Go o uzdrowienie, a więc i tobie nie odmówi tej łaski.
Mt 4,23-24
/ obchodził Jezus cala Galileę, nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o królestwie i lecząc wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu. A wieść o Nim rozeszła się po calej Syrii. Przynoszono więc do Niego wszystkich cierpiących, których dręczyły rozmaite choroby i dolegliwości, opętanych, epileptyków i paralityków, a On ich uzdrawiał.
DZIEŃ 7
Nasza modlitwa winna być wytrwała nawet wtedy, gdy pozornie nie widzimy efektów. Winniśmy się modlić z wiarą i całkowitym poddaniem się woli Boga. Wewnętrzne uzdrowienie jest Jego wolnym darem, którego On udziela nam w swoim czasie. Naszą rzeczą jest się modlić.
Łk 18,1-8
1 Powiedział im też przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać: 2 "W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. 3 W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: "Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!" 4 Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: "Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, 5 to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie"".
6 I Pan dodał: "Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. 7 A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? 8 Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?"
6 I Pan dodał: "Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. 7 A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? 8 Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?"
DZIEŃ 8
Nasze słabości, zranienia, krzywdy są błogosławieństwem. Właśnie w tych słabościach Jezus pragnie objawić swoją moc. On sam chce być naszym Lekarzem.
Mt 10,9-13
Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i siedzieli wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to faryzeusze mówili do Jego uczniów: „Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?” On, usłyszawszy to, rzekł: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”.
DZIEŃ 9
Naszą odpowiedzią na Boże obietnice, na Jego miłość, jest tylko ufność.
Być może Zło będzie próbowało nas zniechęcić i podważyć wiarę w to, że Pan dokonuje w nas uzdrowienia. Ratunkiem jest oddawanie Jezusowi wszystkiego w ufności. On jest wierny i na pewno dotrzyma swoich obietnic.
l J 5,14-15
Ufność, którą w Nim pokładamy, polega na przekonaniu, że wysłuchuje On wszystkich naszych próśb zgodnych z Jego wolą. A jeśli wiemy, że wysłuchuje wszystkich naszych próśb, pewni jesteśmy również posiadania tego, o cośmy Go prosili.
Każdego dnia:
Ojcze nasz...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Być może w trakcie tych dni modlitwy już coś się w tobie dokonało. Być może odkryłeś źródła swoich postaw. Podziękuj za to Jezusowi i proś Go, aby uzdrowienie, które w tobie rozpoczął, postępowało. Uzdrowienie jest najczęściej procesem, dokonuje się etapami. Nie jest ono także jakimś działaniem magicznym, lecz wymaga naszej współpracy.
W trakcie nowenny oddaj Bogu wszystkie okresy swojego życia, przechodząc je kolejno od poczęcia aż do momentu, w którym się obecnie znajdujesz. Zaproś Jezusa we wszystkie bolesne wspomnienia bądź te fakty z twojego życia, których nie pamiętasz, ale które mogły wywrzeć na ciebie wpływ.
ŚWIĘTY OJCZE PIO PROSZĘ CIĘ O UZDROWIENIE MĘŻA PAWŁA Z CHOROBY. ZALANY MÓZG
OdpowiedzUsuń