Aktualny czas w Warszawa:

sobota, 3 lutego 2018

Chwała Tobie, o, Chryste,



Chwała Tobie, o, Chryste, światło prawdy i słońce sprawiedliwości. Tyś przyszedł przebywać w swoim Kościele, a on dzięki temu został oświecony; przyszedłeś do swego stworzenia, a ono całe się rozjaśniło. Grzesznicy zbliżyli się do Ciebie i zostali oczyszczeni. Zagubieni i rozproszeni odnaleźli się. Niewidomi przejrzeli i oczy ich się otwarły; nawet dusze pogrążone w ciemnościach zbliżyły się do światła. Umarli usłyszeli Twój głos i powstali; więźniowie i niewolnicy zostali uwolnieni; narody rozproszone zjednoczyły się. Ty jesteś światłością, która nie zna zmierzchu; jesteś jasnym porankiem, który nie zazna wieczoru. Niech otworzą się oczy naszych serc na Twoje światło, a nadejście Twego poranku niech będzie dla nas bodźcem do czynienia wszelkiego dobra. Twoja miłość niech zwiąże nasze dusze; a ponieważ uczyniłeś nas godnymi, dzięki swojemu miłosierdziu, wyjść z ciemności nocy i zbliżyć się do świtu, spraw, abyśmy przez Twoje słowo, żywe i wszechmocne, rozproszyli jak dymną zasłonę wszystkie utrapienia, jakie nas dręczą, a dzięki mądrości nam udzielonej zatriumfowali nad wszelkimi podstępami Złego, naszego nieprzyjaciela, który usiłuje nam się ukazać jak anioł światłości. Opiekuj się nami, o Panie; spraw, abyśmy nie byli kuszeni do popełniania uczynków ciemności i śmierci. Niechaj nasze oczy nie oderwą się nigdy od Twego jaśniejącego światła, a przykazania Twoje niechaj kierują zawsze naszym postępowaniem

 (Liturgia wschodnia).

środa, 31 stycznia 2018

O Boski Odkupicielu




O Boski Odkupicielu, umiłowałeś Kościół i wydałeś za niego samego siebie, aby go uświęcić... i uczynić przed sobą jaśniejącym chwałą. Rozjaśnij nad nim Twoje święte Oblicze! Niechaj Twój Kościół, zjednoczony w Twojej miłości, święty przez uczestnictwo w Twojej świętości, będzie i dzisiaj także na świecie sztandarem zbawienia dla ludzi, ośrodkiem jedności wszystkich serc, natchnieniem i motorem świętych postanowień dla powszechnej odnowy. Niechaj jego dzieci, wyzbywszy się wszelkiego podziału i niegodności, przynoszą mu cześć zawsze, i wszędzie aby wszyscy ludzie, którzy jeszcze nie należą do niego, patrząc nań odnajdywali Ciebie, drogę, prawdę i życie, i w Tobie zostali doprowadzeni do Ojca, w jedności Ducha Świętego! 

(Paweł VI).

O Chryste, Panie nasz,


 O Chryste, Panie nasz, przekazałeś swojemu Kościołowi władzę królewską, którą otrzymałeś. Dzięki swojej godności ustanowiłeś go królową i oblubienicą. Jego królewskiej władzy poddałeś cały wszechświat. W niebie postanowiłeś, aby ludzie uznawali sąd Kościoła. On jest matką wszystkich żyjących, jeszcze dostojniejszą dzięki mnóstwu dzieci.
Każdego dnia ona Ci rodzi w Duchu Świętym nowe dzieci. Cały wszechświat jest pokryty liśćmi Twego szczepu. Gałązki podtrzymywane drzewem krzyża wznoszą się aż do Królestwa. Twój Kościół, o Chryste, jest miastem niezdobytym zbudowanym na górze, widocznym dla wszystkich i oświecającym każdego. Jego założycielem i jego pierwszym obywatelem jesteś Ty, Jezu Chryste, Synu Boży i Panie nasz 

(Liturgia ambrozjańska: prefacja).

wtorek, 30 stycznia 2018

Daj mi, o Chryste,



Daj mi, o Chryste, ciągłe pragnienie naśladowania Cię we wszystkim, daj upodobnić życie swoje do Twojego, daj mi rozmyślać nad nim, by je umieć naśladować i zachowywać się we wszystkich okolicznościach tak, jak Ty byś się zachowywał. Dopomóż mi więc wyrzekać się tego wszystkiego, co nie zmierza wprost do czci i chwały Bożej, a to dla Twojej miłości, o Jezu, który w tym życiu nie chciałeś ani nie miałeś innego upodobania oprócz pełnienia woli Ojca, która stanowiła Twój pokarm i pożywienie.

O Panie, spraw, abym Ci służył z czystą i całkowitą miłością, bez szukania radości, upodobania, pociechy i pochwały. Niechaj Ci służę nie kierując się żadnym innym względem prócz czci i chwały Twojej 

(św. Jan od Krzyża: Droga na Górę Karmel I, 13, 3–4; zob. III, 27, 5).

niedziela, 28 stycznia 2018

O najłaskawszy Panie Jezu Chryste,


Kiedy, o słodki i łaskawy Panie Jezu Chryste, źródło prawdziwej miłości, pobudziła Cię jedynie Twoja najsłodsza miłość, przyodziałeś nasze śmiertelne ciało i umiłowałeś nas z serdeczną czułością...
O Panie Jezu Chryste, Ty byłeś naszym życiem, naszym słodkim przyjacielem, naszym roztropnym doradcą i mocną podporą... Jak z niezmierzonej dobroci ukazałeś się kiedyś na ziemi w widzialnej postaci, by dokonać naszego zbawienia, tak też z niezmiernej czułości, jaką masz względem naszych dusz, każdego dnia przychodzisz niewidzialnie, by je zbawić oświecając nasz umysł swoją niewidzialną i potężną łaską.
Jeśli będę pamiętał o Twojej nieskończonej dobroci, o najłaskawszy Panie Jezu Chryste, miłości nieustająca, nie potrzebuję przebywać mórz, wznosić się ponad obłoki, przechodzić przez góry, bo nie muszę odbywać długiej podróży, aby dojść do miłowania Ciebie. Trzeba po prostu, abym zważał na siebie samego, na to, co mnie pobudza do skruchy serca i do spowiedzi, abym mógł... dojść do Ciebie przez łaskę i miłość

 (R. Giordano).