Aktualny czas w Warszawa:

niedziela, 1 marca 2015

Modlitwy ze św. Janem Pawłem II w dniu ostatnim

Wezwanie
Boże zobacz położenie moje
I nie zwlekaj Panie podaj rękę
Wyszeptałem z mocą prośbę
Dajcie mi odejść do Ciebie
Chcę zamieszkać w domu Ojca
Tęsknię już za Tobą Abba
Jeszcze jeden wieczór i noc jedna
A nastanie dzień co nie ma końca
Zlituj się nade mną dobry Boże
Zabierz mnie do siebie dzisiaj
To jest życie które mnie pociąga
Prowadź sam jak mi przyobiecałeś
We wspólnocie Ojca z Synem będę
Duch życia pomoże mówić amen
Godzina czytań
Sam światłem moim jesteś
Moim zmartwychwstaniem
Na Twe słowo wstanę
Sen zamienię w życie
Znakiem krzyża pocznę
Dzień pierwszy jak ostatni
Nie boję się mroków
I noc mi niestraszna
Co jak namiot kryje
Dni od urodzenia
Jakby w łonie matki
Słyszę Twe wezwania
Nie chcę się ukrywać
Odwracać od Twych oczu
Daj mi widzieć w świetle
Świat który stworzyłeś
Przyjmij mnie i prowadź
Ojcze przewodniku
Jutrznia
Przemów do mnie słowem
Co sądząc uzdrawia
Powiedz o mnie prawdę
Z początku od źródła
Będę słuchał w pokoju
Co wyjaśnisz wskażesz
Wszystkie czyny i dzieła
Smutne zaniedbania
Dni bezpłodne godziny
Zabijanie czasu
Ofiary małoduszne
Modlitwy samolubne
Boże dni stwarzania
Panie odpoczynku
Godzina w ciągu dnia
Będę milczał przed Tobą
Słowo biczowane
będę słuchał co powiesz
gdy jeszcze oddycham
Okrzyki z placów miasta
i echa pozdrowień
śpiewy i różańce
świat zmęczony sobą
Wstępuję jak potrafię
na golgotę życia
wdzięczny że jeszcze mogę
popatrzeć na ludzi
Którzy mnie kochają
i ja ich zapraszałem
przyszli do mnie na koniec
umieramy razem
W zenicie szabatu
w południe milczenia
odwracam twarz do słońca
którego imię Jezus
Nieszpory
Niech rozlegną się dzwony
nad całym moim życiem
niech lecą w niebo gołębie
z okien mego domu
niechaj zwiastują światu
radość spotkania z Ojcem
i opowiedzą dzieciom
jak dobrze jest przy Mamie
Boże mój na niebie
już mnie nie opuścisz
Jezu moja pasjo zaufanie moje
wielbić Cię to znaczy
Ciebie opowiadać
nie tyle słowem co życiem
obecnością bliską
Inni będą wspominać
wszystkie nasze drogi
rozmowy i nauki
pokorne pielgrzymki
korony kłaniające się
przed wysłańcem Pana
nędzarzy tak szczęśliwych
bo zauważonych
Dziś jeszcze raz powtórzę
najgłośniej jak umiem
taka jest cała prawda
o moim życiu długim
jedno fiat służebne
natchnione z wysoka
jedno amen z Ogrójca
w godzinie dziękczynienia
Kompleta
Wykonało się Ojcze
każde Twoje słowo
Ciałem stało zjawiło
w Synu Bracie naszym
Odsłoniłeś swój zamiar
w drogowskazie krzyża
otworzyłeś z miłością drzwi
do Twego życia
Powtórzyłeś nad światem
obietnicę pokoju
Izrael i narody gromadzą się
w Twe imię
I ujrzałem jak zmienia się
oblicze ziemi
i dotknąłem Twą ranę
wierzę wiem na pewno
Teraz pozwól już odejść dziecku Twemu słudze
daj mi odpocząć u Ciebie
i cieszyć z innymi
Witaj Królowo
Raduj się o Pani królująca w niebie
modlitwą prostą pokłonem i darem
witaj Matko miłości witaj litościwa
już przychodzę do Ciebie
oto idę popatrz
przyjmij mnie poprowadź
do Syna i do Ojca
otrzyj łzy tym
którzy smucą się odejściem przygarnij samotnych
co boją się śmierci
podaj rękę upadłym
pogubionym w drodze
niech uczą się od Ciebie
czynu miłosierdzia
niech modlą się do Ciebie
jak ich nauczyłem
cały Twój całe życie
od kiedy pamiętam
Królowo moja Matko
ukochanie moje



Źródło; Modlitewnik za wstawiennictwem świętego Jana Pawła II 
IMPRIMATUR
Kuria Metropolitalna w Krakowie
nr 150/2014, 27 stycznia 2014 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tutaj można wpisywać swoje intencje