Aktualny czas w Warszawa:

piątek, 30 maja 2014

Padre Pio - Myśli na każdy dzień

Sierpień


1. Pan codziennie po troszeczku pozwala nam poznać, jak bardzo mali jesteśmy. Doprawdy, wydaje mi się czymś nie do pojęcia, jak ktoś,
kto jest inteligentny i ma sumienie, może się pysznić (GB, s. 57).
 
2. Mówię wam, abyście kochały wasze  poniżenie. Umiłowanie własnego poniżenia, o moje córki, polega na tym, abyście były pokorne, spokojne,
miłe, ufające w czasie ciemności i słabości. Jeśli się nie niepokoicie, nie martwicie, nie buntujecie z powodu tego wszystkiego,
ale pogodnym sercem -nie powiem, że z radością, lecz odważnie i wytrwale przyjmujecie wszystkie krzyże i ciemności [ducha], to tak postępując,
będziecie kochać wasze poniżenie. Co bowiem oznacza być poniżonym, jeśli nie żyć w ciemności i słabości   [ ducha]? (Epist. III, s. 566)
 
3. Błagajmy również my naszego drogiego Pana Jezusa o pokorę, ufność i wiarę taką, jaką miała nasza droga i święta Klara. Tak jak ona,
prośmy żarliwie Pana Jezusa,   o te cnoty zdając się na Niego, odrywając się od tego pełnego zakłamania systemu  świata, gdzie wszystko jest szaleństwem
i marnością, wszystko przemija, a tylko sam Bóg pozostaje duszy, która będzie umiała Go bardzo kochać (Epist. 111, s. 1092).
 
4. Jest pewna różnica między cnotą pokory i poniżeniem, ponieważ pokora jest
uznaniem własnego poniżenia; otóż wysokim stopniem pokory jest nie tylko uznanie własnego poniżenia, ale i pokochanie go. To właśnie jest to,
do czego cię zachęcałem (Epist. 111, s. 566).
 
5. Nie kładź się nigdy do łóżka bez wcześniejszego zrobienia rachunku sumienia z całego minionego dnia i zwrócenia wszystkich swoich myśli do Boga.
Następnie oddaj i poświęć siebie, a także wszystkich chrześcijan, Bogu. Ponadto ofiaruj na chwałę Jego majestatu odpoczynek, który rozpoczynasz
i nie zapominaj nigdy o Aniele Stróżu, który jest zawsze z tobą (Epist. II,s. 277).
 
6. Powinnaś szczególnie kłaść nacisk na podstawę chrześcijańskiej sprawiedliwości i na fundament dobroci, czyli na cnotę, w której Jezus Chrystus stawia siebie za  wzór, to znaczy pokorę (por. M t 11, 29). Pokorę wewnętrzną i zewnętrzną, ale bardziej wewnętrzną niż zewnętrzną, bardziej przeżywaną, niż ukazywaną, tę głębszą a nie tę widzialną. Moja droga córko! Oceniaj siebie taką, jaką jesteś naprawdę -jesteś niczym, nędzą, słabością, źródłem przewrotności bez granic..., zdolną do zamieniania dobra na zło, rezygnacji z dobra na rzecz zła, przypisywania sobie dobra albo usprawiedliwiania swojego zła lub też z powodu umiłowania zła -gardzenia najwyższym Dobrem (Epist. III, s. 713).
 
7. Jestem pewny, że chcecie wiedzieć, jakie jest najcenniejsze poniżenie. Otóż mówię wam, że takie, którego nie wybraliśmy, albo takie, które się nam najbardziej nie podoba, względnie -by lepiej powiedzieć -takie, na które nie mamy żadnej ochoty i -by powiedzieć jasno -które jest związane
z naszym powołaniem i pracą zawodową. Kto obdarzy nas łaską, moje drogie córki, byśmy bardzo pokochali nasze poniżenie?
Nikt nie może tego uczynić tylko Ten, który tak bardzo umiłował swoje życie, że aby je zachować, chciał umrzeć. Niech to wystarczy (Epist. III, s. 568).
 
8. Nie jestem takim, jakim uczynił mnie Bóg, ale czuję, że musiałbym się bardziej  wysilać, aby wzbudzić w sobie akt pychy niż akt pokory.
Ponieważ pokora jest prawdą, a prawda -jeżeli chodzi o mnie -jest taka, że jestem niczym, a to wszystko, co jest we mnie dobre, jest własnością Pana Boga. Często marnujemy także nieco dobra, które Bóg w nas złożył. Kiedy widzę, że ludzie proszą mnie o coś, to nie myślę o tym, co mogę dać, ale o tym, czego nie potrafię im dać. Tak wiele dusz pozostaje spragnionych, ponieważ nie umiem im dać Bożego daru. Myśl o tym, że każdego poranka Pan Jezus wszczepia siebie w nas, że całych nas przenika, dając nam wszystko, prowadzi do wniosku, że powinna w nas wyrastać nowa gałązka albo kwiat pokory. I odwrotnie, ponieważ szatan nie może zaszczepić siebie w nas tak głęboko, jak Pan Jezus, to natychmiast wypuszcza swe Pączki pychy. To nie przynosi nam zaszczytu. Trzeba więc walczyć i wysilać się, aby posuwać się w górę. Jest przecież prawdą, że nigdy nie wyjdzie.. my na szczyt bez spotkania się z Bogiem. Abyśmy się mogli z Nim spotkać, to my powinniśmy iść w górę, a On schodzić w dół. Kiedy już nie możemy iść dalej, to zatrzymawszy się, upokarzajmy się i wówczas w tej pokorze spotkamy Boga, ponieważ On zstępuje do pokornego serca (GB, s. 61).
 
9. Prawdziwa pokora serca to ta, która jest odczuwana i przeżywana, a nie ta na pokaz. Trzeba zawsze upokarzać się przed Bogiem,
ale nie tą pokorą fałszywą, która prowadzi do zniechęcenia, rodząc przygnębienie i rozpacz. Powinniśmy mieć niskie mniemanie o sobie, uwierzyć,
że jesteśmy mniejsi od wszystkich i nie przedkładać własnej korzyści nad pożytek innych CAP).
 
10. Na tym świecie nikt z nas na nic nie zasługuje. To Pan jest dla nas życzliwy i Jego nieskończona dobroć ubogaca nas,
ponieważ wszystko nam przebacza C CE, s. 47).
 
11. Jeżeli powinniśmy mieć cierpliwość, aby znosić braki innych, to powinniśmy jej  mieć więcej, aby znosić samych siebie.
W twoich codziennych niewiernościach upokarzaj się, upokarzaj się, zawsze się upokarzaj. Kiedy Pan Jezus zobaczy cię upokorzonego aż do ziemi, poda ci rękę i sam zatroszczy się o to, aby podnieść cię aż do siebie samego CAP).
 
12. Ty zbudowałeś budowlę zła. Rozwal ją i zacznij ponownie wznosić budowlę dobra CAdFP, s. 553).
 
13. Czym jest szczęśliwość, jeżeli nie posiadaniem wszelkiego rodzaju dobra, które sprawia, że człowiek jest w pełni zadowolony?
Ale czy na tej ziemi żyje ktoś, kto  byłby zupełnie szczęśliwy? Na pewno nie! Człowiek byłby szczęśliwy, gdyby dochował wierności swemu Bogu.
Niestety, ponieważ człowiek jest pełen przestępstw, to znaczy pełen grzechów, dlatego nie może być w pełni szczęśliwy.
Tak więc tylko w niebie jest szczęśliwość. Nie ma tam niebezpieczeństw grożących utratą Boga, nie ma cierpień, nie ma śmierci,
ale jest wieczne życie z Jezusem Chrystusem (CS nr 67, s. 172).
 
14. "Ojcze! Jest Ojciec tak bardzo dobry!" "Nie jestem dobry! Tylko Pan Jezus jest dobry! Nie mam pojęcia, jak to się dzieje, że ten habit św. Franciszka,  który ubieram, nie ucieka daleko ode mnie! Ostatni przestępca na ziemi jest złotem w porównaniu ze mną" (T, s. 118).
 
15. Pokora i miłość idą w parze. Pierwsza przynosi chwałę, a druga uświęca.
Pokora i czystość obyczajów są skrzydłami, które unoszą człowieka aż do Boga i jakby go przebóstwiają (T, s. 54).
 
16. Z miłością upokarzaj się zawsze przed Bogiem, ponieważ Bóg ubogaca swoimi darami i mówi do tego,
kto zachowuje swe serce naprawdę pokorne wobec Niego (T, s. 54).
 
17. Patrzmy najpierw w górę, a później  na siebie samych. Nieskończona odległość, między niebem, a ziemią rodzi pokorę (T, s. 54).
 
18. Gdyby utrzymywanie się w dobrym zależało od nas, to na pewno przy pierwszym podmuchu wiatru wpadlibyśmy w ręce wrogów naszego zbawienia. ufajmy zawsze Bożemu miłosierdziu, a tak postępując, będziemy ciągle coraz bardziej doświadczać tego, jak dobry jest Bóg (Epist. IV, s. 193).
 
19. Powinieneś raczej upokarzać się przed Bogiem, zamiast upadać na duchu, gdy On obdarza cię cierpieniami swojego Syna i chce,
abyś doświadczył swojej słabości. Powinieneś zanosić do Niego modlitwę pogodzenia się z tym stanem i nadziei skoro z powodu słabości się upada  
oraz wdzięczności za takie wielkie dobrodziejstwa, którymi cię obdarza (T, s. 54).
 
 20. Co ja mogę zrobić? Wszystko pochodzi od Boga. J a mam tylko jedno bogactwo -nieskończoną nędzę (T, s. 119).
 
21. Gdyby Bóg zabrał nam to wszystko, co nam dał, to zostalibyśmy tylko w naszych łachmanach (ER, s. 17).
 
22. Jakżeż wielka jest we mnie złość!..." "Pozostań w tym przekonaniu, upokarzaj się, ale się nie denerwuj!" (AP).
 
23. Uważaj, abyś nigdy nie zniechęcała się na widok tego, że jesteś otoczona duchowymi słabościami. Jeżeli Bóg pozwala ci popaść w jakąś słabość,
to nie dlatego, aby cię opuścić, ale tylko dlatego, aby ugruntować cię w pokorze i sprawić, abyś na przyszłość była ostrożniejsza (FM, s. 168).
 
24. Świat nas nie szanuje dlatego, że jesteśmy dziećmi Boga. Pocieszajmy się tym,
że przynajmniej ten jeden raz świat zna prawdę i nie mówi kłamstw (ASN, s. 44).
 
25. Kochaj i zachowuj w praktyce prostotę i pokorę, nie troszcz się o oceny wydawane przez świat, ponieważ gdyby ten świat nie miał
niczego do powiedzenia przeciwko nam, nie bylibyśmy prawdziwymi sługami Boga (ASN, s. 43).
 
26. Miłość własna -córka pychy –jest złośliwsza od samej matki (AdFP, s. 389).
 
27. Pokora jest prawdą, a prawda jest pokorą (AdFP, s. 554).
 
28. Bóg ubogaca duszę, która ogołaca  się ze wszystkiego (AdFP, s. 553).
 
29. Poddanie się nie oznacza, że się jest niewolnikiem, lecz wolnym z powodu
otwarcia się na dar świętej rady (FSP, s. 32).
 
30. Spełniając wolę innych, powinniśmy  zdawać sobie sprawę z tego, że spełniamy wolę Boga, która zostaje nam ukazana w woli naszych
przełożonych lub naszego bliźniego (ASN, s. 43).
 
31. Trzymaj się zawsze mocno Kościoła świętego, ponieważ tylko on może dać ci prawdziwy pokój, posiadając Pana Jezusa ukrytego
w Najświętszym Sakramencie, który jest prawdziwym Księciem Pokoju (FM, s. 166).

(Źródło: "Ojciec Pio Dobrego Dnia!... Myśli na każdy dzień roku, Wydawnictwo Święty Paweł)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tutaj można wpisywać swoje intencje