Modlitwa
Już Ciebie tylko kocham, za Tobą tylko idę, Ciebie tylko szukam, Tobie tylko służyć jestem gotowy, bo Tyś jedyny jest prawym władcą - do Ciebie pragnę należeć. Rozkaż, proszę, i poleć mi, cokolwiek zechcesz, ale ulecz i otwórz uszy moje, abym głos Twój posłyszał. Ulecz i otwórz oczy moje, abym widział skinienie Twoje. Uwolnij mnie od szaleństwa, abym nie minął Cię nie poznanego. Powiedz mi dokąd mam się zwrócić, aby ujrzeć Ciebie, a ufam, że wszystko co rozkarzesz, uczynię. (...) Twoim sługą jestem, uciekłem z niewoli Twoich nieprzyjaciół - przyjmij mnie, bo i oni, choć byłem im obcy, przyjęli mnie jednak, kiedy od Ciebie uciekałem. Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można. Jedyne co mam, to wola moja - jedyne co wiem , to prawda, że gardzić trzeba wszystkim, co zmienne i przemijające, a szukać rzeczy pewnych i wiecznych. I czynię to, Ojcze, bo tylem tylko się nauczył, ale nie wiem, jak można dojść do Ciebie. Ty bądź mi doradcą, Ty pokaż mi ścieżkę, Ty dodaj mocy na drogę. Jeżeli przez wiarę znajduje Cię ten, kto się do Ciebie ucieka, daj wiarę; jeśli przez cnotę - daj cnotę; jeśli przez wiedzę , daj wiedzę. Pomnóż we mnie wiarę, pomnóż nadzieję, pomnóż miłość. O, jakże godna podziwu i szczególna jest dobroć Twoja!
/św. Augustyn/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj można wpisywać swoje intencje