Aktualny czas w Warszawa: 06:19:44
poniedziałek, 16 czerwca 2025, tydzień 25
Wschód słońca: 04:12 Zachód słońca: 21:02
Długość dnia: 16h 50min

poniedziałek, 12 maja 2025

Modlitwa do Maryi o silną wiarę

 


Maryjo , wyproś nam wiarę żywą , która z ziarna gorczycy staje się drzewem życia Bożego .
Wiarę , która każdego dnia karmi się modlitwą , umacnia sakramentami świętymi i czerpie z bogactwa Ewangelii Chrystusowej .
      Wiarę mocną , która nie lęka się żadnych trudności , ani cierpień , czy niepowodzeń , bo oparta jest na przekonaniu , że dla Boga nie ma 
nic niemożliwego .
        Wiarę dojrzałą , bez zastrzeżeń, która współdziała z Kościołem Świętym .
Spraw , abyśmy żyli , wzrastali i wytrwali w wierze do końca . Amen

piątek, 18 kwietnia 2025

Modlitwa na Wielki Piątek i Sobotę.


 Modlitwa na Wielki Piątek i Sobotę. (1882r.)

 Przy grobie Twoim, o Zbawicielu najświętszy! chce dzień dzisiejszy dusza moja przepędzić. Po obelżywej a najboleśniejszej śmierci zdjęto Ciało Twoje z krzyża i złożono je w grobie. Śmierć jest końcem wszystkich cierpień na ziemi, a grób jest spoczynkiem dla cierpiących. I Zbawiciela mojego ciało spoczęło w grobie, po zniesionych mękach i dokonanem wielkiem dziele odkupienia. Tu do ciała Twojego, o Jezu! zgromadzili się Twoi rozprószeni uczniowie: tu opłakiwali wybrani Twoi i święte niewiasty śmierć Twoją. O jakże żałosne łzy tu roniła Matka Twoja najświętsza, która niedawno wskroś żalem ściśniona pod krzyżem stała, i patrzała na Ciebie wśród bólów krew przelewającego! a teraz stoi przy grobie i najczulsze łzy wylewa. Tu święte niewiasty namaszczając Ciało Twoje wonnemi maściami, łzy najserdeczniejszej miłości, jako najdroższe perły, z niemi mieszały. Ach! i ja pragnę łzy miłości uronić przy grobie Twoim, Zbawicielu mój! Cały kościół, wszyscy wierni, na całym okręgu ziemi, od wschodu słońca, aż do zachodu smucą się dzisiaj. Posępna cichość dziś panuje w świątyniach; uroczyste śpiewy kościoła zmieniły się dziś i przybrały ton żałobny. Bo ten umarł, który był jego pociechą, chwałą i wonią. Nasz pośrednik i Odkupiciel, nasz Król i Zbawiciel, najsprawiedliwszy, najświętszy w grobie spoczywa. O Zbawicielu mój, Chryste Jezu! i w grobie wielbi Cię dusza moja, i cześć najgłębszą Ci oddaje. Odłączyła się wprawdzie dusza Twoja od Ciała i poszła zaspokoić, pocieszyć i zbawić dusze sprawiedliwych, w przeciągu czterech tysięcy lat oczekujących swego wybawienia. Ale ona wróci do tego ciała, które nie dozna skażenia. Tak i moja dusza wróci kiedyś do ciała swego, i ja wstanę w ciele moim, i widzieć Cię będę Zbawicielu mój! O duszo moja! nie bój-że się tedy śmierci, nie lękaj się grobu. Niech spoczywają kości moje, niech z nich ciało opadnie i zgnije; Ty przecież żyć będziesz; a i ciało niby uśpione, jak domek Twój znów wzbudzone zostanie. O Jezu! moja cała i jedyna nadziejo w śmierci i grobie! sprawże to łaską swoją, abym po świątobliwem życiu mógł umrzeć i spocząć w Tobie; bo wtedy dusza moja w Tobie i u Ciebie żyć będzie, a moje zaśnięte ciało oczekiwać będzie w grobie chwalebnego zmartwychwstania. Amen.
Po tej modlitwie zbliż się do krzyża położonego przed grobem i ucałuj rany Zbawiciela najświętszego mówiąc:
Zbawicielu Chryste Jezu! skrusz serce moje tym żalem i miłością, jakiemi było przejęte serce Magdaleny, gdy Twe nogi całowała i łzami umywała. Ach Panie! i ja podobny grzesznik całuję strudzone, zranione, i okrutnie przybite do krzyża nogi Twoje: dajże mi przy nich serdecznie westchnąć: zapłakać, i żałować za grzechy moje; niechże się stąd nie ruszę, póki mi, jak Magdalenie, nie odpuścisz wszelkie nieprawości moje! Całuję wskroś przebitą prawą rękę Twoją, pod którą jeden z dwóch łotrów wisząc, nawrócił się do Ciebie, i w dobrej nadziei umarł; pobłogosławże i mnie tąż ręką, Zbawicielu! niech mnie z grzechu podźwignie, niech w łasce Boskiej utrzymuje prawica Twoja. — Całuję i lewą, a niemniej dla mnie dobroczynną rękę Twoją: przytulże mię nią, jako Jana świętego do serca Twego; nie daj mnie stąd odrywać światu, a w dzień sądu ostatecznego nie dopuszczaj mi stanąć na lewicy miedzy kozłami. Całuję przebodzony włócznią, i Tomaszowi świętemu otworem pokazany bok Twój, Chryste Jezu! niechże mnie w nim przed gniewem sprawiedliwości Twojej, i pokaż mi przezeń wnętrzności miłosierdzia Twego. O święty wizerunku ukrzyżowanego Jezusa Chrystusa! nie wiem, czy mi przyjdzie do tego, aby mi Cię podano przy zgonie życia mego; nie wiem i tego, czyli natenczas ćmiące się oczy moje dojrzą Cię? martwiące ręce moje uczują Cię; czyli spieczone gorączką usta moje ucałują Cię? Ach Jezu! rozpięta na krzyżu miłości moja, bądźże Ty odtąd na zawsze w sercu moim; nie daj mi oddalać się od Ciebie; obroń mnie od nieprzyjaciela duszy mojej! W rany Twoje zachowaj mnie, w godzinę śmierci mojej zawołaj mnie i każ mi przyjść do siebie, aby mi się dostało z świętymi Twoimi chwalić Cię na wieki wieków. Amen.

modlitewnik z 1882r

czwartek, 17 kwietnia 2025

Modlitwa na Wielki Czwartek


 Na Wielki Czwartek

 Boże, od którego Judasz swej zbrodni karę, łotr zaś wyznania swego i skruchy nagrodę przez Syna Twego, a Zbawiciela naszego otrzymał, daj nam doznawać skutku miłosierdzia Twego; a zgładziwszy błędy zastarzałej skłonności, racz udzielić sowitej łaski zmartwychwstania z grzechów naszych, który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
 Pokarmami życie wieczne dającemi posileni, błagamy Cię, Panie Boże nasz, abyśmy przez to, co w życiu wypełniamy, dar nieśmiertelności Twojej osiągnęli, przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje na wieki wieków. Amen.
 Boże, któryś chciał, ażeby Syn Twój wycierpiał za nas męki na krzyżu jedynie dla zniweczenia władzy nieprzyjaciela dusz naszych, pozwól nam, sługom Twoim, dostąpić łaski zmartwychwstania. Przez Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen.

niedziela, 13 kwietnia 2025

Modlitwa na Niedzielę Palmową




O Boże przedwieczny w Trójcy Przenajświętszej, który jedynego Syna swojego ku zbawieniu ludzkiemu na ziemię zesłać raczyłeś, aby lud Twój w grzechach upadły od śmierci wiecznej odkupił i królestwo Twoje nad narodami postanowił; Błogosław Panie, sługom Twoim, którzy świętą pamiątkę męki Jezusa Chrystusa nabożnie obchodzić pragniemy; a jakoś Błogosławił uścielającym drogę dla Syna Twojego, racz Błogosławić domy nasze, dokąd te palmy od kościoła Twego poświęcone, z wiarą i z modlitwą wniesiemy. Błogosław nam, Boże wszechmogący, miłości nieskończona, a obdarz nas łaską przemożną, iżbyśmy odparłszy od siebie najazdy nieprzyjaciela dusz naszych, zasłużyli po wiekuistą zapłatę stanąć w Królestwie Chwały Twojej z palmą zwycięstwa, i wiecznie Ciebie oglądali, przez wszystkie zasługi Jezusa Chrystusa, Odkupiciela,
Zbawiciela i Pana naszego.
Wszechmogący i przedwieczny Boże, racz nam sprawić, prosimy Cię przez wszystkie najświętsze zasługi życia i śmierci Jezusa Chrystusa, abyśmy przez tegoż Zbawiciela naszego, którego członkami jesteśmy, uniknęli śmierci wiecznej, owszem do uczestnictwa chwały zmartwychwstania przyjęci zostali; daj nam, Panie, łaskę naśladowania cierpliwości Jego; który z Tobą w jedności Ducha św. żyje i króluje na wieki.
Amen.