Radio Jasna Góra
- Strona główna
- Ciekawe teksty
- MODLITWY O NAWRÓCENIE GRZESZNIKÓW
- MODLITWA W DRODZE
- Modlitwy pomagajace ci dobrze przeżyć sakrament pokuty.
- Książki religijne
- MODLITEWNIK
- ŚWIĘCI I BŁOGOSŁAWIENI
- LITANIE
- NOWENNY
- PISMO ŚW.
- ADWENT
- RÓŻANIEC I KORONKI
- DROGA KRZYŻOWA
- Televizja Trwam
- Radio Maryja
- Radio Jasna Góra
- Radio Rodzina
- Msze on-line Jasna Góra
- Bazylika Matki Bożej Licheńskiej
- Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach
- Plac św. Piotra w Watykanie
- Adoracja Najśdwiętszego Sakramentu w Niepokalanowie
- Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej
- Lourdes - Grota Objawień
- Godzina łaski. Różaniec na żywo 24h
- Pieśni religijne
poniedziałek, 6 marca 2017
niedziela, 5 marca 2017
Pieśni na Wielki Post
Baranek niesie brzemię win
1. Baranek niesie brzemię win i złości świata całego
Ach, każdy zły, bezbożny czyn, przygniata plecy Jego.
Omdlewa w drodze z braku sił, On co u Ojca wiecznie był
Wyrzeka się radości,
Przybiera sobie hańby znak, krzyż, rany, śmierć i mówi tak:
Chcę chętnie znieść te złości.
2. Już nigdy Ciebie z myśli swej, o Jezu nie chcę stracić.
Chcę, pomny wielkiej łaski Twej, miłością w zamian płacić.
Racz sercu memu jasno lśnić, a kiedy już przestanie bić,
Sam stań się sercem moim.
Na wieki, o Chlubo ma, zapiszę jako własność Twa
I z Tobą wiecznie spoję
Bądź mi litościw Boże nieskończony
1. Bądź mi litościw Boże nieskończony
Według wielkiego miłosierdzia Twego,
Według litości Twej niepoliczonej,
Chciej zmazać mnóstwo przewinienia mego.
2. Obmyj mnie z złości, obmyj tej godziny
Oczyść mnie z brudu, w którym mnie grzech trzyma,
Bo ja poznaję wielkość mojej winy,
I grzech mój zawsze przed mymi oczyma.
3. Odwróć twarz Twoją od przestępstwa mego
I wszystkie moje odpuść nieprawości,
Stwórz serce czyste, warte Boga swego,
A ducha prawdy w moje wlej wnętrzności.
4. Nie oddalaj mię od Ojcowskiej twarzy,
Nie chciej mi bronić Twojego natchnienia,
Wróć radość, którą niewinność nas darzy,
I racz mię w duchu utwierdzić rządzenia.
Boże litościw, zmiłuj się nade mną
1. Boże litościw, zmiłuj się nade mną
Okaż miłosierdzie, grzech mój zmaż!
Obmyj mnie zupełnie z brudu mojej winy,
Racz oczyścić z grzechu mego.
2. Widzę i uznaję złość mej nieprawości,
Wciąż mi przed oczyma stoi grzech,
Przeciw Tobiem zgrzeszył, zła się dopuściłem,
Którym Ty się brzydzisz, Boże.
3. Przeto się okażesz prawy w swych wyrokach,
Słuszny, sprawiedliwy jest Twój sąd:
Otom się narodził winą obciążony,
Matka w grzechu mnie poczęła.
4. Ty w szczerości serca masz upodobanie,
Mądrość Twoja spływa w duszy głąb,
Pokrop mnie hyzopem, niech się czystym stanę,
Ponad śnieg niech wybieleję.
Być bliżej Ciebie chcę
1. Być bliżej Ciebie chcę, o Boże mój,
Z Tobą przez życie lżej nieść krzyża znój.
Ty w sercu moim trwasz,
Z miłością Stwórcy ziem
Tulisz w ojcowski płaszcz, chroniąc mnie w nim.
2. Być bliżej Ciebie chcę na każdy dzień,
za Tobą życiem swym iść jako cień.
Daj tylko, Boże dusz,
obecność Twoją czuć,
myśl moją pośród burz na Ciebie zwróć.
3. Choć jak wędrowiec sam idę przez noc,
w Tobie niech siłę mam i w Tobie moc,
gdy czuwam i wśród snu,
czy słońce jest, czy mrok
niechaj mnie strzeże Twój, o Panie, wzrok.
4. Być bliżej Ciebie chcę i w śmierci czas,
gdy mnie już będzie krył grobowy głaz.
być bliżej Ciebie chcę
to me pragnienie czuj,
bom ja jest dziecię Twe, Tyś Ojciec mój.
5. Promieniem słońca Bóg, odblaskiem zórz.
Po nocy krętych dróg i strasznych snów.
Przyjm Panie wdzięczny śpiew, za Twoje Ciało, Krew,
Być bliżej Ciebie chcę, o Boże mój.
środa, 1 marca 2017
„Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”...
Wybaczam tym, którzy ranią mnie przez nieuwagę. Ale kiedy spotykam się ze złośliwością, jest mi znacznie trudniej.
A Ty nie szukałeś w swoich oprawcach złej woli. Choć po ludzku rzecz biorąc doskonale wiedzieli, co robią. Modliłeś się za nich jako za tych, którzy działali w nieświadomości.
Za tych, którzy przybijali Cię do krzyża.
I za tych, którzy przyszli uczestniczyć w widowisku.
I za tych, którzy wcześniej dla zabawy skatowali Cię, opluli i wyszydzili.
I za tych, którzy wbrew sprawiedliwości szukali pretekstu do skazania.
Może i za tego, który Cię wydał.
Bo w dobroci swego serca wolałeś uznać, że tak do końca nie wiedzieli...
Kiedy zdarzy mi się zrobić coś złego przez nieuwagę, wiem, że chętnie mi wybaczysz. Ale kiedy zdaję sobie sprawę, że wiedziałem co robię, wtedy nie jestem już tak spokojny. Bo cóż Ci wtedy mam powiedzieć? Co mnie usprawiedliwia?
Zupełnie nic.
Mam tylko nadzieję, że Ty, nieskończenie mądry, uznasz mój grzech za czyn głupiutkiego dziecka.
Przy Tobie jestem nikim. Dlatego proszę, uznaj że i ja nie do końca wiedziałem, co czynię...
A Ty nie szukałeś w swoich oprawcach złej woli. Choć po ludzku rzecz biorąc doskonale wiedzieli, co robią. Modliłeś się za nich jako za tych, którzy działali w nieświadomości.
Za tych, którzy przybijali Cię do krzyża.
I za tych, którzy przyszli uczestniczyć w widowisku.
I za tych, którzy wcześniej dla zabawy skatowali Cię, opluli i wyszydzili.
I za tych, którzy wbrew sprawiedliwości szukali pretekstu do skazania.
Może i za tego, który Cię wydał.
Bo w dobroci swego serca wolałeś uznać, że tak do końca nie wiedzieli...
Kiedy zdarzy mi się zrobić coś złego przez nieuwagę, wiem, że chętnie mi wybaczysz. Ale kiedy zdaję sobie sprawę, że wiedziałem co robię, wtedy nie jestem już tak spokojny. Bo cóż Ci wtedy mam powiedzieć? Co mnie usprawiedliwia?
Zupełnie nic.
Mam tylko nadzieję, że Ty, nieskończenie mądry, uznasz mój grzech za czyn głupiutkiego dziecka.
Przy Tobie jestem nikim. Dlatego proszę, uznaj że i ja nie do końca wiedziałem, co czynię...
niedziela, 26 lutego 2017
Koronka Niewolnictwa Maryjnego „Magnificat”
Cnoty Maryi:
Wiara, Nadzieja, Miłość, Pokora, Czystość, Ubóstwo, Posłuszeństwo, Cierpliwość, Roztropność, Sprawiedliwość, Męstwo i Umiarkowanie.
Na każdym z 12 paciorków odmawia się: Zdrowaś Maryjo…
Na Cudownym Medaliku odmawia się modlitwę naszej Świętej Matki:
Nie bądź porywczy w swoim Sądzie nad tymi, którzy należą do Mnie, a którzy są i Twoją własnością. Pozwól każdej duszy przyjść do Mnie, by Cię mogła kochać, adorować i uznawać za swojego Boga przez Moje Niepokalane Serce. Pozwól jej przyjąć łaskę pokory, by stała się niewolnicą Twojej Miłości. Ofiaruję Ci Moje Niepokalane Serce ze wszystkimi Twoimi dziećmi, które są w Nim, i błagam Cię, byś przyjął je, oczyścił każde z nich i prowadził drogą uświęcenia. Błagam Cię także, byś pozwolił im przyjść do Stóp Twojego Krzyża, gdzie i Ja jestem. Niech bojaźń przed obrażaniem Ciebie przeniknie ich dusze i serca. Ofiaruję Ci każde z nich a tym dniu, w którym Ty, w Twej Chwale, pełnej Majestatu, uczciłeś Twoją uniżoną Służebnicę. Moja dusza uwielbia Twoją Chwałę. Niechaj te róże, które Moje dzieci przynoszą Mi w tym dniu, także uwielbiają Ciebie. Niech piękność każdej z nich będzie opiewała w Niebie. O Panie, usłysz Moją modlitwę. Proszę Cię przez Moje Niepokalane Serce, racz pobłogosławić Moje dzieci na całym świecie. Niech one będą jedno we Mnie, jak Ty jesteś jedno w Twej pokornej i uniżonej Służebnicy, którą nazwałeś „Przybytkiem Twojej Obecności”. Niechaj wiara, która mieszka na ziemi, zostanie wywyższona i oceniona. O Mój Boże i Mój Zbawicielu, ofiaruję Ci wszystkich, których umieściłeś we Mnie.
Również na Cudownym Medaliku:
Pieśń Maryi Magnificat (Łk 1, 46-55)
Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim. Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy. Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmogący, a Jego imię jest święte. Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie nad tymi, którzy się Go boją. Okazał moc swego ramienia, rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich. Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych. Głodnych nasycił dobrami, a bogatych z niczym odprawił. Ujął się za swoim sługą, Izraelem, pomny na swe miłosierdzie, jak obiecał naszym ojcom, Abrahamowi i jego potomstwu na wieki.
Tę Koronkę Niewolnictwa można nosić na ręce przy nadgarstku, a także na szyi. Tą Koronką czcicie Moje Cnoty w Magnificat. Ta Święta Koronka będzie zewnętrznym znakiem waszego poświęcenia się Mnie jako waszej Królowej i Oblubienicy Boga. Wszystkim, którzy będą nosić tę Koronkę, obiecuję obfitość Łask Bożych, a Cnoty Mojego Niepokalanego Serca będą się zakorzeniać w ich życiu.
wtorek, 21 lutego 2017
Modlitwa za innych
Wysłuchaj mnie, wysłuchaj mnie, Panie Boże mój,
i zwróć swoje oczy na swoje dzieci we dnie i w nocy.
Rozwiń swoje skrzydła, o Najłaskawszy, i opiekuj się nimi,
wyciągnij swoją prawicę i błogosław im;
wlej w ich serca Twojego Ducha Świętego,
niechaj ich zachowuje w jedności Ducha i więzi pokoju,
w czystości ciała i w pokorze duszy.
Niechaj ten sam Duch będzie obecny przy tych,
którzy się modlą, aby obfitość Twojej miłości wypełniła ich wnętrze,
a słodycz skruchy orzeźwiła ich ducha,
światło zaś Twojej łaski niech oświeci ich serca;
nadzieja niech ich podniesie, bojaźń ukorzy, a miłość rozpłomieni.
On sam niech im podsuwa modlitwy, które Ty łaskawie chcesz wysłuchać...
i zwróć swoje oczy na swoje dzieci we dnie i w nocy.
Rozwiń swoje skrzydła, o Najłaskawszy, i opiekuj się nimi,
wyciągnij swoją prawicę i błogosław im;
wlej w ich serca Twojego Ducha Świętego,
niechaj ich zachowuje w jedności Ducha i więzi pokoju,
w czystości ciała i w pokorze duszy.
Niechaj ten sam Duch będzie obecny przy tych,
którzy się modlą, aby obfitość Twojej miłości wypełniła ich wnętrze,
a słodycz skruchy orzeźwiła ich ducha,
światło zaś Twojej łaski niech oświeci ich serca;
nadzieja niech ich podniesie, bojaźń ukorzy, a miłość rozpłomieni.
On sam niech im podsuwa modlitwy, które Ty łaskawie chcesz wysłuchać...
O słodki Panie, niechaj przy pomocy Twojego Ducha żyją w pokoju
skromni i życzliwi względem siebie samych, względem braci i mnie;
niechaj wzajemnie będą sobie posłuszni,
niechaj sobie służą i znoszą się wzajemnie.
Niech będą gorliwi w Duchu, weseli w nadziei.
Niechaj będą ożywieni niestrudzoną wytrwałością w ubóstwie,
we wstrzemięźliwości, w pracach i w czuwaniu, w milczeniu i w spoczynku...
Bądź wśród nich według swojej wiernej obietnicy,
a ponieważ wiesz, czego potrzebują,
błagam Cię, abyś umocnił to, co w nich jest słabe,
nie odrzucał tego, co jest wątłe;
uzdrów to, co jest chore, ich smutki zamień w radość,
ożyw oziębłych, umocnij to, co jest niestałe:
tak aby wszyscy poczuli się wspomożeni Twoją łaską
w swoich potrzebach i pokusach.
skromni i życzliwi względem siebie samych, względem braci i mnie;
niechaj wzajemnie będą sobie posłuszni,
niechaj sobie służą i znoszą się wzajemnie.
Niech będą gorliwi w Duchu, weseli w nadziei.
Niechaj będą ożywieni niestrudzoną wytrwałością w ubóstwie,
we wstrzemięźliwości, w pracach i w czuwaniu, w milczeniu i w spoczynku...
Bądź wśród nich według swojej wiernej obietnicy,
a ponieważ wiesz, czego potrzebują,
błagam Cię, abyś umocnił to, co w nich jest słabe,
nie odrzucał tego, co jest wątłe;
uzdrów to, co jest chore, ich smutki zamień w radość,
ożyw oziębłych, umocnij to, co jest niestałe:
tak aby wszyscy poczuli się wspomożeni Twoją łaską
w swoich potrzebach i pokusach.
Amen.
Subskrybuj:
Posty (Atom)