Aktualny czas w Warszawa:

piątek, 2 maja 2014

Modlitwa do Św. Stanisława



W wierze wątpiących utwierdzający, módl się za nami.
Patronie we Wszystkich potrzebach, módl się za nami.
Módl się za nami święty Stanisławie,
abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Modlitwa do św. Stanisława



O, święty Stanisławie, Obrońco nasz i Orędowniku,
uproś nam łaskę prawdziwej pokuty. Niech sercom
naszym, skruszonym i upokorzonym, wróci doskonała
czystość w myśli, w mowie i uczynku oraz czystość
w obyczaju. Niech duchem Bożym odnowione oblicze
ziemi naszej czystością zakwitnie, by cały naród
polski znów się podobał Bogu i żeby Bóg dusze nasze
zbawił. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, miłośnika
czystości.
Amen.

Litania do Świętego Stanisława Biskupa i Męczennika

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nas nami.
Synu Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nas nami.
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nas nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się nas nami.

Święty Stanisławie, módl się za nami.

Święty Biskupie, Męczenniku Chrystusowy, módl się za nami.
Kapłanie Jezusa Chrystusa, módl się za nami.
Światło Kościoła Bożego, módl się za nami.
Pasterzu owieczek Chrystusowych, módl się za nami.
Apostole ludu wiernego, módl się za nami.
Ojcze Ojczyzny Twojej, módl się za nami.
Ojcze ludu wiernego, módl się za nami.
Bogu przed narodzeniem ofiarowany, módl się za nami.
Od dzieciństwa w doskonałości postępujący, módl się za nami.
Mężu do stanu duchownego przeznaczony, módl się za nami.
Mężu w stanie duchownym przykładny, módl się za nami.
Wzorze doskonałości świątobliwej, módl się za nami.
Wzorze biskupiej godności, módl się za nami.
Ozdobo Kapłanów, módl się za nami.
Ozdobo narodu Twojego, módl się za nami.
Kaznodziejo prawdy, módl się za nami.
Mowa i dziełami przed Bogiem wielki, módl się za nami.
Obrońco i karmicielu ubogich, módl się za nami.
Naśladowco wierny Jana Chrzciciela, módl się za nami.
Eliaszowi w żarliwości podobny, módl się za nami.
Pogromco występków, módl się za nami.
Cnót nauczycielu, módl się za nami.
Umarłych wskrzesicielu, módl się za nami.
Piotrowina na świadectwo prawdy z grobu przed króla prowadzący, módl się za nami.
W wierze wątpiących utwierdzający, módl się za nami.
Nadzieję zmartwychwstania umacniający, módl się za nami.
Przy spełnianiu Ofiary Boskiej mieczem od króla zabity, módl się za nami.
Bogu ofiaro przyjemna, módl się za nami.
W różnych chorobach lekarzu, módl się za nami.
Opiekunie całej Ojczyzny, módl się za nami.
Patronie we wszystkich potrzebach, módl się za nami.
Patronie na cały świat chrześcijański łaskami słynący módl się za nami.,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

P.: Módl się za nami, św. Stanisławie

W.: Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

P.: Panie, wysłuchaj modlitwy nasze.

W.: A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

P.: Módlmy się:

Boże za którego cześć chwalebny Biskup Stanisław legł od mieczów ludzi bezbożnych:  spraw, prosimy, aby wszyscy wzywający jego przyczyny  zbawienny skutek swojej modlitwy odnieśli. Przez Chrystusa, Pana naszego.

W.: Amen.

Święty Stanisławie, nieustraszony Pasterzu dusz powierzonych Twej pieczy, który w obronie Swej owczarni poniosłeś śmierć męczeńską z rąk bezbożnych siepaczy, wyjednaj nam, prosimy Cię pokornie, zasługami Twymi u Boga, abyśmy byli zawsze gorliwymi cnót Twych naśladowcami. Przemożny Patronie ziemi naszej, ochraniaj ją od wszelkich klęsk i niedoli, byśmy dochowali statecznie wiary, którą przed wiekami głosiłeś naszym praojcom i wytrwali w gorącej miłości, służbie Bożej i w jedności z Kościołem świętym, a tak zasłużyli sobie na wieczne zjednoczenie nasze z Bogiem w królestwie niebieskim. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Modlitwa o odnowę moralną narodu


Bogurodzico Dziewico, Królowo i Matko naszego narodu! Jednoczymy się przy Tobie w ufnej modlitwie i dziękujemy Ci za wszystko, co uczyniłaś dla naszej Ojczyzny, za to, że nas obroniłaś i nie pozwoliłaś nam zginąć. Dziękujemy Ci, że obudziłaś nasze sumienie narodowe.
Poznaliśmy, Matko, jak głębokie rany w naszym życiu osobistym, rodzinnym i społecznym pozostawiły nasze słabości, grzechy i nałogi. Jesteśmy świadomi, że są one jedną z przyczyn trudnej sytuacji, którą dziś przeżywamy.
Zwierciadło sprawiedliwości! Daj nam łaskę zrozumienia, że odnowę narodu trzeba zacząć od własnego serca. Spraw, abyśmy nie poprzestali na oskarżaniu innych i wyliczaniu ich przewinień.
Ucieczko grzesznych, ulecz nasze sumienia, daj nam poznać wszystkie nasze winy, wielkie i małe. Pomóż zerwać z grzechem i obojętnością. Uchroń nas od niewiary, która jest źródłem wszelkiego zła. Tym, którzy swe siły i zdolności poświęcają walce z Bogiem, udziel łaski nawrócenia.
Daj opamiętanie nietrzeźwym, którzy tak poniżają w sobie godność człowieka i marnują wspólne dobro narodu.
Matkom i ojcom przypomnij odpowiedzialność za dar rodzicielstwa, aby nikt w naszej Ojczyźnie nie podnosił ręki na bezbronne życie, bo krew niewinnych woła z ziemi do Boga.
Uratuj nas przed zepsuciem moralnym, które odbiera narodowi siłę ducha i prowadzi do ruiny.
Naucz nas poszanowania mienia społecznego, abyśmy nigdy nie przywłaszczali sobie i nie marnowali tego, co jest wspólnym dobrem wszystkich dzieci Ojczyzny.
Obroń nas przed rozbiciem i niezgodą społeczną, aby żadne podziały nie osłabiały naszej wewnętrznej spoistości.
Matko Miłosierdzia, pomóż szczególnie tym, którzy daleko odeszli od Boga, którzy przez grzech odwrócili się od Niego. Spraw, aby przez szczerą skruchę i spowiedź powrócili do Twojego Syna. Pomóż tym, którzy nie mają odwagi przystąpić do konfesjonału. Doprowadź do pojednania z Bogiem naszych braci z najdalszych dróg, z najbardziej powikłanych sytuacji życiowych. Ratuj tych, którzy utracili nadzieję i nie mają siły dźwignąć się z grzechu.
Matko dobrej przemiany! Stajemy przed Tobą w całej prawdzie i błagamy Cię, uproś nam łaskę wewnętrznego odrodzenia. Wiemy, że jako dzieci narodu polskiego możemy liczyć tylko na Chrystusa i na Ciebie. Nie pomoże nam nikt z zewnątrz. Musimy dźwignąć się sami. W sobie musimy znaleźć siłę do głębokiej, moralnej odnowy narodu. Gdy będziemy mieli czyste serce i czyste ręce, nie zwycięży nas nikt, bo sam Bóg będzie naszą mocą.
Maryjo, uratuj każdego człowieka w Polsce dla Chrystusa. Na okup za tę wielką łaskę przyjmij nas wszystkich, oddanych Tobie w macierzyńską niewolę miłości. Dajemy Ci całkowite prawo posługiwania się nami, aby uratowani zostali wszyscy nasi bracia, aby odmieniło się oblicze polskiej ziemi, aby prawdziwie była ona królestwem Twoim i Twojego Syna.
Amen.

czwartek, 1 maja 2014

MATKA BOŻA KRÓLOWA POLSKI



Z dawna Polski Tyś Królową, Maryjo!
Ty za nami przemów słowo, Maryjo!
Ociemniałym podaj rękę,
Niewytrwałym skracaj mękę,
Twe Królestwo weź w porękę, Maryjo!

2. Gdyś pod krzyżem Syna stała, Maryjo!
Tyleś, Matko, wycierpiała, Maryjo!
Przez Twego Syna konanie
Uproś sercom zmartwychwstanie,
W ojców wierze daj wytrwanie, Maryjo!

3. Z dawna Polski Tyś Królową, Maryjo!
Ty za nami przemów słowo, Maryjo!
Miej w opiece naród cały,
Który żyje dla Twej chwały,
Niech rozwija się wspaniały, Maryjo!

Częstochowskiej Pani

    
Od Tatr aż do morza
Maryi spiewamy
kwiaty polskiej ziemi
u Jej stop składamy
    
Czestochowskiej Pani
z serdecznym pokłonem
wszystkie modlitw kwiaty
skladamy przed tronem
    
Pani Nieba, Ziemi
I Królowej Polski
wraz z pieśnią niesiemy
swą miłość i troski
   
 I składamy serca
polskie u Twych stóp
aby Bożej łaski
kraj nasz doznać mógł
  


Pieśń o Najświętszej Pannie Częstochowskiej
Witaj Jutrzenko rano powstająca,
Śliczna jak miesiąc, jak słońce świecąca!
Ty świecisz w miłej światu Częstochowie,
Gdzie czołem biją świata monarchowie.
Tobie z dwunastu gwiazd koronę dano,
Panią Cię świata wszystkiego podano;
Na Jasnej Górze jaśniejsza nad słońce –
Tu lud upada do nóg swej Patronce.
Pocieszycielko ludzi utrapionych!
Do Ciebie, Panno, w nędzach niezliczonych
Lud się ucieka i prosi serdecznie,
By za przyczyną Twoją żył bezpiecznie.
Pamiętaj, Panno, na polską Koronę,
Którąś raz wzięła pod swoją obronę:
Wszakżeś jest polską Maryja Królową,
Której Bóg oddał za tron Częstochową.
Tam Twoje serce, kędy skarb przebywa,
Gdzie królewski stół Twój obraz nakrywa:
Niech odrobiny z niego nam spadają,
Twoi synowie niech głodu nie znają.
Otwórz Twój skarbiec, niech mamy te dary,
Któreś Ty synom dawała bez miary:
Niech dziatki Twoje doznają Twej mocy,
Strzeż nas, o Panno, jak we dnie tak w nocy.
(Franciszek Karpiński 1741–1825)


Pan Tadeusz, Inwokacja (fragment)
Panno Święta, co Jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy
Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem
(Gdy od płaczącej matki pod Twoję opiekę
Ofiarowany, martwą podniosłem powiekę
I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu
Iść za wrócone życie podziękować Bogu),
Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono.
Tymczasem przenoś moję duszę utęsknioną
Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych,
Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych;
Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,
Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;
Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała,
Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała,
A wszystko przepasane, jakby wstęgą, miedzą
Zieloną, na niej z rzadka ciche grusze siedzą.
(Adam Mickiewicz 1798–1855)


Hymn
Królowo Polski, Królowo Aniołów!
Ty, coś na świecie przebolała tyle,
Gdy Syn Twój zstąpił do ziemskich padołów,
Skróć umęczonej Polsce Twej – mąk chwile!
Królowo Polski, Królowo Aniołów,
Roztocz ponad nią tęczę Twej opieki,
Odwiąż jej ręce od katowskich kołów;
Bądź jej Aniołem, teraz i na wieki!
Królowo Polski, Królowo Aniołów!
Lilio bez zmazy, Ty gwiazdo poranna,
Mieczem boleści siedmiokrotnie ranna,
Wiesz, co rozpaczy wrzący w sercu ołów,
Co krzyż i gwoździe, i rany, i ciernie,
Wiesz, co krwi ziemskiej i łez ziemskich cieki
I jak konania ból boli bezmiernie –
Bądź nam Aniołem, teraz i na wieki!
Królowo Polski, Królowo Aniołów!
Lecz wiesz zarówno, jakim blaskiem płonie
Ukrzyżowany – wniebowzięt po zgonie:
Nie daj nas sieciom piekielnym na połów!
Nieśmiertelnymi na śmierć zbrojna leki,
Wykaż znów śmierci na nas, że jest niczem,
Wskrześ nas, o Pani, przed świata obliczem,
Bądź nam Aniołem, teraz i na wielki!
Królowo Polski, Królowo Aniołów!
Ten świat się rozpadł i rozdziera siebie,
Lecz żadna z jego rozerwanych połów
Już się nie modli, o Mario, do Ciebie!
My jedni tylko, paląc się na stosie,
Wciąż  ślemy modły w Twój bezmiar daleki –
Poznasz, Królowo, poddanych po głosie;
Bądź mym Aniołem, teraz i na wieki!
(Zygmunt Krasiński 1812–1859)