Aktualny czas w Warszawa:

wtorek, 8 października 2013

Litania do Bł. Wincentego Kadłubka

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, Jedyny Boże,
Święta Maryjo, módl się za nami.
Błogosławiony Wincenty Kadłubku,
Bł. Wincenty, Orędowniku nasz u Boga,
Bł. Wincenty, Wierny sługo Jezusa Chrystusa,
Bł. Wincenty, Pokorny czcicielu Królowej Niebios,
Bł. Wincenty, Pałający miłością do Jezusa Eucharystycznego,
Bł. Wincenty, Gorliwy pasterzu Ludu Bożego,
Bł. Wincenty, Ozdobo Kościoła Świętego,
Bł. Wincenty, Chlubo zakonu cysterskiego,
Bł. Wincenty, Wzorze Kościoła ubogich,
Bł. Wincenty, Słynny biskupie krakowski,
Bł. Wincenty, Odważny czcicielu biskupa Stanisława,
Bł. Wincenty, Mężny nauką i cnotą znakomity,
Bł. Wincenty, Skrzętny naszych dziejów pisarzu,
Bł. Wincenty, Roztropny doradco królewski,
Bł. Wincenty, Wzgardzicielu zła światowego,
Bł. Wincenty, Przykładzie zakonnej karności,
Bł. Wincenty, Wzorze pokory i pokuty,
Bł. Wincenty, Ojcze opuszczonych sierot,
Bł. Wincenty, Słynny cudotwórco jędrzejowski,
Bł. Wincenty, Szermierzu sprawiedliwości,
Bł. Wincenty, Obrońco prześladowanych,
Bł. Wincenty, Pocieszycielu strapionych,
Bł. Wincenty, Ojcze kultury chrześcijańskiej w Polsce,
Bł. Wincenty, Nauczycielu miłości Ojczyzny,
Bł. Wincenty, Opiekunie ludu wiernego,
Bł. Wincenty, Stróżu ojczystej ziemi,
Bł. Wincenty, Patronie Polski zawsze wiernej Kościołowi,
Bł. Wincenty, Jutrzenko lepszej przyszłości,
My grzeszni pokornie prosimy, przyczyń się za nami, błogosławiony Wincenty.
Aby nas Bóg łaską niezłomnej wiary obdarzyć raczył,
Aby nas Bóg nadzieją wiecznego szczęścia pocieszyć raczył,
Aby nas Bóg miłością ewangeliczną natchnąć raczył,
Aby nas Bóg w przywiązaniu do Matki Kościoła wspomagać raczył,
Aby nas Bóg i Kościół w Polsce męstwem obdarzyć raczył,
Aby nas Bóg w wierności Kościołowi zachować raczył,
Aby nas Bóg i rodziny polskie opieką swą otoczyć raczył,
Aby nas Bóg i młodzież naszą w trzeźwości ugruntować raczył,
Aby nas Bóg od nałogu pijaństwa bronić raczył,
Aby nas Bóg od niewiary i ateizmu ochronić raczył,
Aby nas Bóg i młodzież polską w czystości zachować raczył,
Aby nas Bóg w jedności i zgodzie braterskiej umocnić raczył,
Aby nas Bóg i Ojczyznę naszą od wszelkich klęsk, a zwłaszcza od wojny ochronić raczył,
Aby nam Bóg zwycięstwo i pokój na ziemi i wieczne szczęście w niebie łaskawie dać raczył,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie!
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie!
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami!
K.: Ześlij nam, Panie, pomoc z przybytku swego.
W.: I racz otoczyć chwałą świętych Sługę Wincentego.
K.:Panie, wysłuchaj modlitwę moją.
W.: A wołanie moje niech do Ciebie przyjdzie.
Módlmy się:
Boże, który błogosławionego Wincentego, biskupa, unikającego zaszczytów świata, okryłeś chwałą pokory, prosimy Cię, abyśmy korzystając z przykładu tak wielkiej cnoty zasłużyli na udział w chwale niebieskiej.

Prośba do Błogosławionego Wincentego Kadłubka.





Panie Boże Wszechmocny, który jesteś Początkiem, Życiem i Końcem Wszystkiego
pokornie Ciebie prosimy, przez wstawiennictwo Błogosławionego Wincentego Kadłubka, abyś raczył swoim litościwym okiem spojrzeć na ten obecny świat
- targany, terroryzmem, wojnami, złością, represjami, niezgodą.

Błogosławiony Wincenty Kadłubku prosimy Ciebie, uproś nam u Boga laski - byśmy częściej uświadamiali sobie potrzeby naszych cierpiących braci i sióstr i ochotnie spieszyli im z pomocą.

Byśmy potrafili nieść pomoc tym, którzy żyją w skrajnym ubóstwie i głodzie.

Byśmy z życzliwością i miłością spieszyli do tych, których pogrąża otchłań samotności, smutku czy rozpaczy.

Byśmy nieśli pomoc tym, którym cierpienie fizyczne czy duchowe spędza sen z oczu
i gasi wszelka radość życia.

Byśmy umieli modlić się za tych, którzy przez grzech, błądzenie po manowcach życia skazali siebie na duchowe rozterki, zwątpienie lub rozpacz.

Byśmy umieli i chcieli uświadamiać sobie tą prawdę, że w każdej chwili naszego życia, bez względu na nasz wiek, zdrowie, czy kondycje fizyczna, możesz powołać nas do wieczności.

Weź w Swoje dłonie Błogosławiony Wincenty Kadłubku te nasze pokorne prośby
i zanieś je przed Boga Tron.

Wstawiaj się u Tronu Boga nieustannie za nami, abyśmy umieli pogłębiać w sobie odpowiedzialność za swoje słowa i czyny a nawet za niejawne dla innych, nasze myśli i pragnienia.

Abyśmy nigdy nie zatracili panowania nad sobą i nie pogrążali siebie w jakichkolwiek nałogach a szczególnie w nałogu pijaństwa i narkomanii.
Aby umacniało się w naszej społeczności poczucie trzeźwości i opanowania.
Przybądź nam z pomocą Błogosławiony Wincenty Kadłubku kiedy nie umiemy i nie potrafimy modlić się tak jak trzeba.
Ty sam wstawiaj się za nami w błaganiach, których nie zawsze można wyrazić słowami do naszego Ojca w niebie.
Jemu wraz z Synem i Duchem świętym niech będzie cześć, chwała i uwielbienie
przez wszystkie wieki wieków.

Modlitwa o dar miłości do błogosławionego Wincentego Kadłubka




Boże w Trójcy Jedyny,
Boże Miłości moja, spraw proszę pokornie,
przez wstawiennictwo Bł. Wincentego,
który swą miłość do Jezusa Eucharystycznego,
wyraził zapaleniem wiecznego światła przed tabernakulum,
aby miłość Twoja przenikała moje serce,
a stale w nim wzrastając wyjednała mi łaskę .....
o którą Cię gorąco
i z ufnością proszę
przez Chrystusa Pana Naszego.
 Amen.
    
    
     Odmów
    
     3 x Ojcze nasz
     3 x Zdrowaś Mario
    
     3 x wezwanie

     “Błogosławiony Wincenty uproś mi u Boga łaskę,
o którą Cię z ufnością proszę”

niedziela, 6 października 2013

Matce Bożej Różańcowej



Któż może, Matko, godnie Cię wysławiać za ten dar wielki, nigdy nie pojęty
że każdy może swoją duszę zbawić
za Twą przyczyną, przez różaniec święty
Tyś ocaliła naród nasz bez miary
w każdej niedoli dodając zwycięstwa
i dziś Maryjo od utraty wiary
wiernych zachowaj, słabym dodaj męstwa
Spojrzyj Maryjo na miasta i wioski
gdzież wiara ojców tych dawnych stuleci
i przez różaniec ratuj naród polski
niech na bezdrożach nie giną Twe dzieci
Weź pod opiekę te polskie poddasza
Ty, co królujesz na niebieskim tronie
spraw Matko cudem, niechaj młodzież nasza
różaniec święty weźmie w swoje dłonie
Niechaj zepsuci niewiary rozkoszą
wodzą wzrok błędny z daleka od Ciebie
Tobie Maryjo wdzięczne serca niosą
i przez różaniec znajdą Boga w niebie.

piątek, 4 października 2013

Św. Faustyna Kowalska

W nocy odwiedziła mnie Matka Boża z Dzieciątkiem Jezus na ręku. Radość napełniła duszę moją i rzekłam: Maryjo, Matko moja, czy Ty wiesz jak strasznie cierpię? I odpowiedziała mi Matka Boża: wiem ile cierpisz, ale nie lękaj się, Ja współczuję z tobą i zawsze współczuć będę. Uśmiechnęła się serdecznie i znikła. Natychmiast powstała w duszy mojej siła i wielka odwaga. Jednak trwało tylko jeden dzień. Piekło jakoby się sprzysięgło przeciwko mnie. Nienawiść straszna zaczęła się wdzierać do duszy mojej, nienawiść do wszystkiego co święte i Boże. Zdawało mi się, że te udręki mają być stałym udziałem mojego istnienia. Zwróciłam się do Najświętszego Sakramentu i mowie do Jezusa: Jezu, Oblubieńcze mojej duszy, czy Ty nie widzisz, ze kona dusza moja za Tobą? ? Jak możesz się tak ukrywać przed sercem tak szczerze Cię kochającym? ? Przepraszam Cię Jezu, niech się stanie we mnie wola Twoja święta. Będę cierpieć cichutko, jak gołębica, nie skarżąc się. Nie pozwolę sercu swemu, ani na jeden jęk bolesnej skargi. (Dz. 25)



22 V 1937. Dziś jest tak wielki upał, że trudny do wytrzymania; pragniemy deszczu, a jednak nie pada. Od kilku dni niebo się pochmurza, a deszcz nie może padać. Kiedy spojrzałam na te rośliny spragnione deszczu, litość mnie ogarnęła i postanowiłam sobie odmawiać tę koroneczkę tak długo, aż Bóg spuści deszcz. Po podwieczorku niebo się okryło chmurami i spadł rzęsisty deszcz na ziemię; modlitwę tę odmawiałam bez przerwy trzy godziny. I dał mi Pan poznać, że przez tę modlitwę wszystko uprosić można.
( Dz. nr. 1128)





Cytat z „Dzienniczka” nr 1509
(110) Zdarza się często w chorobie tak, jak z Jobem w Starym Zakonie: gdy się chodzi i pracuje, no to wszystko dobrze i pięknie, ale jak Bóg ześle chorobę, jakoś tych przyjaciół jest mniej. Ale są jednak, interesują się naszym cierpieniem i tak dalej. Ale jeżeli Bóg dopuszcza dłuższą chorobę, powoli zaczynają nas opuszczać i ci wierni przyjaciele. Odwiedzają nas rzadziej, a ich odwiedziny sprawiają często cierpienie. Zamiast nas pocieszyć, wyrzucają nam niektóre rzeczy, które sprawiają wiele cierpienia, i tak dusza, jak ów Job, jest sama; ale na szczęście nie jest sama, bo jest z nią Jezus – Hostia. Gdym skosztowała powyższych cierpień, a noc całą spędziłam w goryczy, rano, kiedy ksiądz kapelan przyniósł mi Komunię świętą, musiałam się siłą woli opanować, aby nie wykrzyknąć w cały głos: Witaj, prawdziwy, jedyny Przyjacielu. Komunia święta daje mi moc do cierpień i walki. Jeszcze jedno chcę powiedzieć, com doświadczyła: kiedy Bóg nie daje (111) ani śmierci, ani zdrowia, i to trwa latami – otoczenie przyzwyczaja się do tego i uważa, jakoby człowiek nie był chory. Wtenczas zaczyna się pasmo cichego męczeństwa; Bogu tylko wiadomo, ile dusza składa ofiar.