Aktualny czas w Warszawa: 22:59:39
sobota, 17 maja 2025, tydzień 20
Wschód słońca: 04:35 Zachód słońca: 20:29
Długość dnia: 15h 54min

sobota, 30 czerwca 2018

SIEDEM OFIAROWAŃ PRZENAJDROŻSZEJ KRWI JEZUSA CHRYSTUSA


1. Ojcze Przedwieczny, składamy Ci w ofierze Krew Przenajdroższą, którą Jezus przelał na Krzyżu i każdego dnia ofiaruje na Ołtarzu na chwałę Twojego Imienia, za nadejście Twojego Królestwa i za zbawienie wszystkich dusz.
(Po każdym ofiarowaniu powtarza się):
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu
Jak było na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków . Amen
Niech będzie zawsze błogosławiony i uwielbiany Jezus, który nas krwią swoją odkupił.
2. Ojcze Przedwieczny, składamy Ci w ofierze Krew Przenajdroższą, którą Jezus przelał na Krzyżu i każdego dnia ofiaruje na Ołtarzu o uświęcenie ludu Bożego.
3. Ojcze Przedwieczny, składamy Ci w ofierze Krew Przenajdroższą, którą Jezus przelał na Krzyżu i każdego dnia ofiaruje na Ołtarzu w intencji nawrócenia grzeszników, o umiłowanie Twojego słowa i o jedność wszystkich chrześcijan.
4. Ojcze Przedwieczny, składamy Ci w ofierze Krew Przenajdroższą, którą Jezus przelał na Krzyżu i każdego dnia ofiaruje na ołtarzu za kierujących społecznościami o chrześcijańskie obyczaje w życiu publicznym i o pokój i sprawiedliwość między narodami.
5. Ojcze Przedwieczny, składamy Ci w ofierze Krew Przenajdroższą, którą Jezus przelał na Krzyżu i każdego dnia ofiaruje na Ołtarzu o uświęcenie prac i cierpień za biednych chorych, strapionych i za tych wszystkich, którzy polecili się modlitwom.
6. Ojcze Przedwieczny, składamy Ci w ofierze Krew Przenajdroższą, którą Jezus przelał na Krzyżu i każdego dnia ofiaruje na Ołtarzu za potrzeby duchowe i doczesne nas samych, naszych krewnych i dobroczyńców oraz naszych przyjaciół.
7. Ojcze Przedwieczny, składamy Ci w ofierze Krew Przenajdroższą, którą Jezus przelał na Krzyżu i każdego dnia ofiaruje na Ołtarzu za tych, którzy dzisiaj przejdą do życia wiecznego oraz za dusze w czyśćcu cierpiące, o ich wieczne zjednoczenie z Chrystusem w chwale.
Niech będzie uwielbiana Krew Jezusa teraz i na zawsze i na wieki wieków.
Amen

Przebacz mi, o Panie, zanim stąd odejdę



Przebacz mi, o Panie, zanim stąd odejdę, i nie będzie mnie już więcej, Uwolnij mnie od grzechów, zanim stąd odejdę, abym nie odchodził z grzechami. Przebacz mi, abym był w pokoju z własnym sumieniem, by było wolne od utrapienia i ucisku: ten ucisk bowiem jest karą za mój grzech.

Przebacz mi, zanim stąd odejdę, abym doznał orzeźwienia i nie przepadł. Jeśli bowiem nie przebaczysz mi udzielając pociechy, odejdę stąd na zatracenie...
O Panie, pozwoliłeś mi dostrzec tę błogosławioną ziemię, tę błogosławioną ojczyznę, ten dom, w którym święci uczestniczą w życiu wiecznym i w niezmiennej prawdzie; lękam się pójść tam, gdzie nie ma życia, a pragnę być tam, gdzie jesteś Ty, najwyższe Życie...
Przebacz mi, zanim stąd odejdę, abym doznał orzeźwienia i nie przepadł. Jeśli bowiem nie odpuścisz mi grzechów, odejdę daleko od Ciebie na wieki. A od kogo odejdę daleko na wieki? Od Ciebie, który powiedziałeś: „Jestem, który jestem”, od Ciebie, który powiedziałeś: „Powiedz synom Izraela: Jestem posłał Mnie do was”. Kto odchodzi w kierunku przeciwnym do tego, który naprawdę jest, idzie ku temu, czego nie ma

 (św. Augustyn).

wtorek, 19 czerwca 2018

O Najświętsze Serce Jezusa



O Najświętsze Serce Jezusa, które tak bardzo pragniesz obsypywać dobrodziejstwami ubogich i pouczać tych, którzy chcą czynić postępy w szkole Twojej świętej miłości, zapraszasz mnie nieustannie, abym była jak Ty cicha i pokorna sercem. Spraw, abym się przekonała, że chcąc pozyskać Twoją przyjaźń i stać się Twoją prawdziwą uczennicą, nie mogę uczynić nic lepszego jak starać się być naprawdę cichą i pokorną. Udziel mi więc tej prawdziwej pokory, która uczyni mnie uległą wobec wszystkich i dopomoże znosić w milczeniu małe upokorzenia, co więcej, dopomoże przyjmować je ochotnie, pogodnie, bez tłumaczeń, bez narzekania, pamiętając, że zasługuję na więcej i na większe.

O Jezu, pozwól mi wejść do Twojego serca jako do szkoły. Niechaj w tej szkole nauczę się umiejętności świętych, wiedzy czystej miłości. O dobry Mistrzu, niechaj słucham z uwagą Twojego głosu, gdy mi mówisz: Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie prawdziwe ukojenie dla duszy

 ( św. Małgorzata M. Alacoque).

Przyjdźcie do Mnie wszyscy,



„Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście”. O Panie, wszyscy jesteśmy utrudzeni, jesteśmy bowiem ludźmi śmiertelnymi, słabymi, ułomnymi, a jako naczynia gliniane jesteśmy wzajemną przyczyną tysięcznych utrapień. Lecz skoro naczynia ciała są powodem utrapień, spraw, abyśmy poszerzyli zakres miłości. Dlaczego więc mówisz: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni jesteście”, jeśli nie dlatego, abyśmy więcej nie trudzili się? Oto obietnica: a Ja was ochłodzę. I dodajesz: weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie; nie jak stwarzać światy, tworzyć rzeczy widzialne i niewidzialne, dokonywać cudów na tej ziemi czy wskrzeszać umarłych, lecz jak być „cichymi i pokornymi sercem”

 ( św. Augustyn).

piątek, 15 czerwca 2018

Panie, jestem nieczysty



Panie, jestem nieczysty; nie jestem godzien, aby Twoje święte Ciało przyszło sakramentalnie do mego brudnego mieszkania. Panie, jestem wciąż niegodny jakiegokolwiek zaszczytu, dobra i wszelkich pociech, jakie otrzymują od Ciebie dusze cnotliwe. Nie pozostaje mi nic innego jak płakać i żalić się nieustannie i chodzić przed Tobą z niezłomną ufnością. A chociaż jestem ubogi i opuszczony, nie oddalę się od Ciebie, lecz będę wołał i błagał bez wytchnienia, dopóki wiara moja nie otrzyma od Ciebie uzdrowienia mojego sługi [tj. części zmysłowej]. Wówczas będę Cię chwalił i służył Ci duszą i ciałem, całym sobą i ze wszystkich moich sił

 (Ruysbroeck).

Ty nas paś i broń w potrzebie. Ty nam dobra okaż w niebie




O Jezu, prawdziwy pokarmie dusz, do Ciebie biegnie ten lud niezliczony. Stara się on zrozumieć swoje ludzkie i chrześcijańskie powołanie z nowym zapałem, z wewnętrzną cnotą, z gotowością do ofiary, jakiej dowód niepojęty Ty dałeś... słowem i przykładem.

Bracie nasz pierworodny, Ty poprzedziłeś, o Jezu, kroki każdego człowieka, przebaczyłeś mu grzechy; wszystkich i każdego podnosisz do dawania szlachetniejszego, bardziej przekonywającego i czynnego świadectwa życia.
O Jezu, „prawdziwy chlebie”, jedyny prawdziwy pokarmie dusz, zgromadź wszystkie narody wokół Twojego stołu: on jest boską rzeczywistością na ziemi, zadatkiem łask niebieskich, zabezpieczeniem sprawiedliwego porozumienia między narodami, pokojowego poznania rzeczy dla prawdziwego postępu cywilizacji. Ludzie nakarmieni przez Ciebie i Tobą, o Jezu, staną się mocni w wierze, weseli nadzieją, czynni w rozmaitej praktyce miłości.
Wola potrafi pokonać zasadzki zła, pokusy egoizmu, ociężałości, lenistwa. A oczom ludzi prawych i bojących się Boga ukaże się wizja ziemi żyjących. Droga postępu Kościoła pielgrzymującego pragnie być jej obrazem i dać usłyszeć na całym świecie tajemnicze i najsłodsze głosy miasta Bożego.
Tak, o Jezu: „Ty nas paś i broń w potrzebie. Ty nam dobra okaż w niebie, w kraj żyjących wprowadź nas. Amen”

 (Jan XXIII).

poniedziałek, 11 czerwca 2018

W Najświętszej Eucharystii Ty jesteś cały prawdziwie żywy


O Jezu, ponieważ jesteś zawsze z nami w Najświętszej Eucharystii, spraw, abyśmy byli zawsze z Tobą, my, którzy dotrzymujemy Ci towarzystwa u stóp tabernakulum, i abyśmy nie stracili z własnej winy ani jednej chwili, jaką spędzamy przed Tobą... Ty, nasz Umiłowany, nasze wszystko, jesteś tam, wzywasz nas, abyśmy Ci dotrzymywali towarzystwa. Czy pozostaniemy wiec obojętni lub pójdziemy spędzać gdzie indziej nawet choćby jedną z tych chwil, które pozwalasz nam spędzać u Twoich stóp?...
W Najświętszej Eucharystii Ty jesteś cały prawdziwie żywy, o mój umiłowany Jezu. Tak prawdziwie, jak byłeś nim w domu Świętej Rodziny w Nazaret, w domu Magdaleny w Betanii, jak byłeś wśród swoich Apostołów... tak samo jesteś tutaj, o mój Umiłowany, o moje wszystko! O, spraw, abyśmy nigdy nie zapominali o Twojej obecności w świętej Eucharystii, ani na chwilę, w tym czasie, który pozwalasz nam spędzić z sobą 

(Ch. de Foucauld)

sobota, 9 czerwca 2018

Zbawicielu i Panie wszystkich ludzi




Zbawicielu i Panie wszystkich ludzi, sprawco wszelkiej wolności i odkupienia, nadziejo tych, których wybawiła Twoja wszechmocna ręka! Ty zniszczyłeś grzech; przez swojego jedynego Syna zniszczyłeś dzieła Szatana, udaremniając jego podstępy, uwolniłeś więźniów jego.

Wszelki zamysł diabelski, o Panie, wszelka moc szatańska, jakakolwiek zasadzka nieprzyjacielska, każda rana i męczarnia, Ból, cios, bodziec i cień zła niech się lękają Twojego imienia, którego wzywamy, oraz imienia Twojego jedynego Syna; niech odejdą od duszy i ciała Twoich sług, aby się święciło imię Tego, który za nas był ukrzyżowany i zmartwychwstał, wziął na siebie wszystkie nasze grzechy i słabości, Jezus Chrystus, który przyjdzie sądzić żywych i umarłych.
Bądź błogosławiony, o Panie; naucz mnie Twoich przykazań. Panie, byłeś naszą ucieczką w każdy czas. Rzekłem: Panie, zmiłuj się nade mną, ulecz moją duszę, bo zgrzeszyłem. Naucz mnie wypełniać Twoją wolę, ponieważ Ty jesteś moim Bogiem i w Tobie jest źródło życia: w Twej światłości oglądamy światłość. Zachowaj swoją łaskawość dla tych, którzy Cię wyznają 

(Preghiere dei primi cristiani 181, 207, 225).

wtorek, 5 czerwca 2018

O Boski Zbawicielu



O Boski Zbawicielu, zanim opuściłeś ten świat, ustanowiłeś Ofiarę Nowego Zakonu, aby ponawiać swoje całopalenie: ono jest źródłem, z którego wszystko wypływa. Ponadto ustanowiłeś sakramenty, by udzielać wiernym owocu swojej Ofiary. Lecz zleciłeś swojemu Kościołowi, aby otoczył troską tę Ofiarę i sakramenty przez symbole, ceremonie, zachęty, modlitwy, aby jak najbardziej uczcił tajemnicę Odkupienia, lepiej ją dał zrozumieć wiernym i pomagał osiągnąć jak największy pożytek...
Kościół spełnił to podwójne zadanie z miłością oblubieńczą, jaką darzy Ciebie, oraz z macierzyńską troską, jaką nas otacza... Uwielbienie i modlitwa Kościoła łącząc się z Twoimi, Człowieku-Boże, stają się boskimi, a liturgia ziemi zlewa się w Twoim Sercu z liturgią hierarchii niebieskiej i rozbrzmiewa jako echo wiecznego uwielbienia, które płynie z Ogniska miłości nieskończonej, jakim jest Trójca Przenajświętsza...
Jednoczyć się z Twoją Ofiarą, o Jezu, nawet z daleka, razem z Kościołem, myślą i intencją; złączyć własną modlitwę z urzędową j nieustanną modlitwą Twojego Kościoła, to rzecz niesłychanie wielka! Serce w ten sposób wznosi się pewniej do Boga, unoszone przez Twoją modlitwę, uwielbienie, dziękczynienie, wynagradzanie i prośby.
Lecz, o Panie, dopomóż mi, abym nigdy nie zapomniał, że to wszystko, co daje mi liturgia, jest środkiem na... uśmiercenie starego człowieka, byś Ty, o Jezu, mógł żyć i królować zamiast niego... Msza Św., modlitwy i oficjalne obrzędy Kościoła niech mi pomagają wzrastać w uczestnictwie w Twoim życiu wewnętrznym, w Twoich cnotach, abym lepiej ukazał je w sobie oczom wiernych


 (G. B. Chautard).