O, Panie[...] wyrównaj
przede mną Twoją drogę!
( Ps 5,9)
Drogi Twoje, Panie Jezu Chryste, to drogi piękne, czyste i bezpieczne, można chodzić nimi prosto i bez zarzutu. I wszystkie ścieżki Twoje spokojne i święte prowadzą wszystkich wiernych Twoich i pokornych sercem do Twojego królestwa niebieskiego. Dokądkolwiek zatem dążysz i idziesz, gdziekolwiek stoisz i przebywasz, wzywaj Jezusa i Maryję, Jego miłościwą Matkę. Odczytuj też chętnie ten pobożny werset na drogę: " O Panie [...] wyrównaj przede mną Twoją drogę". Następnie dodaj równie pobożnie i ten werset:
" Umocnij , dobry Jezu, kroki moje na ścieżkach Twoich" ( zob. Ps 17,5), aby nie poruszały się stopy moje ku patrzeniu na próżność i ku mówieniu rzeczy daremnych, szkodliwych dla mojej duszy. A potem weź i ten słodki werset jako zaopatrzenie i pokarm na drogę i jako laskę trzymaj go mocno w ręce, i często modląc się, pobożnie odmawiaj:
Jezus i Maryja droga niech będą ze mną na wszystkich mych drogach -
w każdym miejscu i w każdym czasie jako wierna straż,
abym nie błądził po manowcach i nie był rozpraszany przez liczne urojenia
i ułudy wewnętrzne i zewnętrzne.
Ta święta modlitwa Jezus i Maryja jest krótka do czytania i odmawiania, lekka do noszenia, łatwa do trzymania, słodka do rozmyślania, mocna do niesienia pomocy, wierna do strzeżenia, dobra do towarzyszenia w drodze, miła do odpocznienia , przyjazna do pocieszania, skuteczna do wspomagania, roztropna w prowadzeniu każdego biednego pielgrzyma i gardzącego tym światem - jest ona drogą prostą do życia wiecznego. Ta święta modlitwa ma ze sobą lepszych towarzyszy i potężniejszych żołnierzy niż wszyscy królowie i książęta tego świata oraz wyżej stojących świętych niż wszyscy święci w niebie i na ziemi. Ta święta modlitwa pociąga ku sobie w zapale ducha cały dwór niebieski, który z wszelką czcią idzie za Panem swoim Jezusem Chrystusem i za Panią swoją świętą Maryją, błogosławioną Matką Jezusa, godną wszelkiej chwały i czczoną przez wszystkich. Kto ma ich za towarzyszy w drodze tego życia, znajdzie ich jako opiekunów także w czasie śmierci. Nie opuszczaj już Jezusa, jeśli pragniesz wiecznie żyć i cieszyć się z Jezusem i Maryją. Dobrze zatem i bezpiecznie postępuje ten, kto Jezusa i Maryję nosi w sercu, ustami często wzywa, wargami błogosławi, dłońmi oklaskuje, stopami tańczy, głosem woła, sercem wychwala, oczyma opłakuje, twarzą tęsknie wzdycha, pocałunkami uprasza, ramionami obejmuje i na kolanach wielbi. Błogosławiony ten, kto Jezusa i Maryję, usilnie wzywa, pobożnie pozdrawia, z miłością wspomina, doskonale czci, najradośniej wychwala, w najwyższy sposób wielbi, najgoręcej miłuje, najchętniej się ku Nim wyrywa, najmilej ich darzy czcią i opiewa.
( Tomasz a Kempis, O naśladowaniu Maryi)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj można wpisywać swoje intencje