Wydaje mi się, że utraciłem siły do życia. Nie wiem, co robić! Nic nie podnosi mnie na duchu i dłużej tego nie zniosę. Panie, kiedy to się skończy? Czuję się, jakbyś nawet Ty o mnie zapomniał. Proszę nie opuszczaj mnie. Jesteś wszystkim, co teraz mam. Pokaż mi, co robić, z kim rozmawiać. Daj mi odwagę do zaczynania wciąż od początku. Nie mogę zrobić tego sam, więc bądź przy mnie i pozwól Twemu światłu świecić w tej ciemności. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj można wpisywać swoje intencje