Radio Jasna Góra

środa, 30 kwietnia 2014

MAJ

1. Jezu, wierzę w Ciebie, Syna Boga żywego. Ucz mnie, proszę,Twojego spojrzenia z wysokości krzyża. Prowadź mnie do życia wiecznego.



2. Jezu, Ty rozmnożyłeś chleb po modlitwie dziękczynienia. Wdzięczność poszerza moje serce dzielenia się z innymi tym, co nieustannie otrzymuję od Ciebie.


3.Jezu, dziękuję Ci  za dar Maryi. Przyjmuję Ją, wraz z apostołem Janem, jako najcenniejszy skarb mojego życia. Od Niej pragnę uczyć się miłości do Ciebie  i wierności Ewangelii.


4. Dziękuję Ci, Jezu, że stopniowo, coraz bardziej mogę Cię poznawać i rozpoznawać w wędrówce mojego życia. Dziękuję, że Twoje słowo oświeca mój umysł, a Eucharystia karmi moje serce.


5. Jezu, ile razy przychodzę do Ciebie po coś, a nie dlatego, aby pobyć z Tobą. Ile razy jedynie proszę i coś z Tobą załatwiam, zamiast radować się największym darem - Twoją obecnością i przyjaźnią. Przepraszam Cię za to.


6. Jezu, Jesteś prawdziwą drogą prowadzącą mnie do pełni życia. W Tobie złożyłem moje nadzieje. Proszę dziś Ojca w Twoje imię.


7. Jezu, jakże często przychodzę do Ciebie dopiero na końcu, kiedy inne możliwości czy pomysły zawiodły. A przecież Ty obiecujesz mi, że przy Tobie nigdy łaknąć, ani pragnąć nie będę. czy wierzę w to?


8. Jezu, dziękuję Ci za Twą nieskończoną dobroć. Na ile moje życie ją odzwierciedla? Czy w swoich postawach wobec bliźnich jestem bardziej pasterzem czy najemnikiem?


9. Jezu, Ty pragniesz, abym z Ciebie czerpał sens i moc życia, prawdziwego, wartościowego, szczęśliwego, spełnionego, nie poprzestając jedynie na biologicznej egzystencji.


10. Jezu, tyle propozycji szczęścia otrzymuję każdego dnia: łatwych, szybkich, bezbolesnych. Czy jednak one mnie rozwijają? Gdzie pójdę? Ty masz słowa, które dają mi pełnię życia i czynią prawdziwie szczęśliwym 
i wolnym.


11. Jezu, dziś bardzo potrzebujemy w Kościele i świecie takich osób; przyjaciół Boga, ewangelicznych auterytetów, świadków wiary. Proszę Cię z całą wspólnotą Kościoła o dar nowych i świętych powołań do kapłaństwa i życia konsekrowanego.


12. Powierzam Ci, Jezu, wszystkich powołanych do kapłaństwa. Proszę dla nich o serca pasterskie, gotowe do ofiarowania swojego życia bez reszty Tobie i Kościolowi. Proszę o serca odważne i miłosierne w poszukiwaniu braci zagubionych na ścieżkach życia.


13. Powierzam Ci, Jezu, wszystkich powołanych do miłości małżeńskiej i rodzicielskiej. Niechaj wzajemną miłość i wierność złożą w Twoich dłoniach, a żadna przeciwność nie zniszczy ich jedności zakorzenionej w Tobie.


14. Powierzam Ci, Jezu, wszystkich powołanych do życia zakonnego, kontemplacyjnego i czynnego. Niechaj świadectwo czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, przeżywanych we wspólnocie, będzie żywym znakiem twojej przyjaznej obecności w świecie.


15. Jezu, powierzam Ci wszystkich diakonów stałych. Proszę, niechaj ich służba wśród najuboższych i potrzebujących przybliża współczesnemu człowiekowi Twoje oblicze sługi.


16. Powierzam Ci, Jezu, dziś wszystkich powołanych do posługi misyjnej w Kościele. Proszę, aby nie zabrakło tych, którzy Twoje Imię, Twoją miłość i Ewangelię zaniosą tym, którzy nigdy nie słyszeli o Bogu.


17. Jezu, zawierzam Ci dziś osoby powołane do świeckiej konsekracji. Ich ukryte życie poprzez świadectwo i czyny miłości opowiada o Tobie współczesnemu światu, ukazując sens i cel człowieczeństwa.


18. Jezu, każdego dnia mam tyle pilnych spraw, że nawet nie myślę, że Ty z Ojcem i Duchem nieustannie na mnie czekacie i przygotowujecie się, aby mnie ugościć i przyjąć u siebie. Czy oprócz ziemskiej perspektywy mam świadomość perspektywy wieczności?


19. Jezu, Ty pragniesz objawiać mi siebie, mówić o sobie, obdarowywać mnie sobą. Tylko czy i ja tego pragnę? Udzielaj mi Twojego Ducha, aby budził w moim sercu tęsknotę za Bogiem.


20.Dziękuję Ci, Jezu, za ten wielki dar wewnętrznej wolności, którą  jest moje sumienie. Proszę Cię o łaskę wrażliwości sumienia na Twoje działanie. Dziękuję za tych wszystkich ludzi, którzy pomagają mi kształtować prawe sumienie.


21.Jezu, bez Ciebie więdnę, usycham, umieram wewnętrznie, nawet jeśli wydaje mi się, że mam wszystko. Dziękuję Ci , Panie, bo troszczysz się o wszystko. Moim zadaniem jest po prostu przyjmować i trwać w Twoim darze.


22. Jezu, Ty otaczasz mnie miłością, którą otrzymujesz od Ojca. Na ile ja czuję się kochany przez Ciebie? Czy raduję się tą miłością? Czy potrafię ją okazywać innym równie bezinteresownie?


23. Jezu, Ty mnie wybrałeś, aby obdarzać mnie swoją miłością. Pragniesz, abym odwzajemniał tę miłość, okazując ją drugiemu człowiekowi w Twoje Imię. Proszę, naucz mnie kochać drugiego człowieka poprzez czyny, a nie tylko słowa.


24. Jezu, tyle chrześcijan w świecie dzieli konkretnie Twój los, każdego dnia ryzykując dla Ciebie swoje życie, a mnie często jest tak trudno zdobyć się na odwagę świadectwa czy przyjęcie krytyki. Proszę Cię o moc Twojego Ducha dla wszystkich wierzących.


25. Jezu, są takie chwile, kiedy nie odczuwam Twojej obecności, nie rozumiem, o co mnie prosisz. Czuję się pozostawiony sam sobie. Proszę, aby w takich chwilach nie słabła moja wiara. Pragnę przyzywać daru Twojego Ducha.


26. Jezu, proszę, przyślij nam Ducha Wspomożyciela! Niechaj przypomina mi twoje słowa i czyny. Niechaj umacnia wszystkich ochrzczonych w odważnym i radosnym dawaniu świadectwa.


27. Jezu, wielbię Cię za wielki dar odkupienia. Dziękuję, że Ty sam, własnym życiem, zapłaciłeś za moje wyzwolenie z niewoli grzechu, śmierci i Szatana. Proszę, aby każdy człowiek na ziemi mógł poznać ten wielki dar.



28. Jezu, wiem, że żaden człowiek nie ma monopolu na prawdę. Ten jednak, kto otwiera się na działanie Ducha Świętego i zbliża się do Ciebie, staje się coraz bardziej prawdziwy. Pragnę stawać się prawdziwym dla Ciebie, mocą Twego Ducha!


29. Jezu, moje szczęście czy nieszczęście, smutek czy radość zależy od jednej małej chwili w której podejmuję decyzję, czy pójdę za Tobą, czy odwrócę się od Ciebie. Proszę, abym mógł każdą chwilę mojego życia przeżywać z Tobą.


30. Jezu, ofiaruję Ci cierpienia swoje i moich najbliższych. Proszę, pomóż nam nadawać sens cierpieniom i wzrastać także dzięki nim w bogactwie człowieczeństwa.


31. Jezu, Ty byłeś źródłem radości i motywem spotkania Maryi i Elżbiety. Powierzam Ci moje relacje, moje spotkania z innymi. Zarówno te, które wnoszą w moje życie najwięcej radości, jak i te, które są dla mnie najtrudniejsze.


www.edycja.pl „Ewangelia 2014”
s. Anna Maria Pudełko AP
Edycja Świętego Pawła



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tutaj można wpisywać swoje intencje