Radio Jasna Góra

środa, 1 maja 2013

Słowo na każdy dzień - maj





3.    Królowo Korony Polskiej, Królowo Ojczyzny naszej, roztaczaj opiekę nad Twoim krajem! Strzeż Twój lud od niezgody, od pychy, od ambicji, która do niezgody prowadzi. Daj nam żyć w zgodzie ze wszystkimi, którzy nas otaczają, daj nam utrzymać zgodę wśród nas. Z miłości ku Tobie, Królowo nasza, z miłości ku naszej Polsce chcemy roztaczać dokoła siebie święty pokój Boży!



4.    Gdyby Cię Matko, spytać, co mam czynić, by okazać Ci miłość czynem – bo wiem, że uczucie, słowa mogą być złudzeniem , ale czyn jest realny – to czuję, że odpowiedziałabyś: Naśladuj mnie, idź tą drogą, która ja szłam! Matko moja, naśladować Ciebie to wielka praca, wielkie zadanie mojego życia.









5.    Maryjo chcę Ciebie naśladować, więc rozważać będę te chwile Twojego życia, które dla mnie mogą być przykładem i pomocą. Rozbudź w moim sercu gorące pragnienie naśladowania Ciebie!



6.    Maryjo naucz mnie nieustannie wpatrywać się w twoje życie. Chcę uczyć się od Ciebie, jak żyć, jak pracować, jak kochać, jak wierzyć!


7.    Matko moja, naucz mnie pragnąć z całego serca złączenia mojej woli z wolą Jezusa, z wolą Ojca Niebieskiego!



8.    Matko Ty cała żyjesz Jezusem! Czy u stóp krzyża o sobie myślałaś, nad sobą płakałaś, sobie współczułaś? Nie, twoje myśli, uczucia, obawy – wszystko skierowane było ku Chrystusowi na krzyżu.



9.    Gdy moje serce wzburzone jest pokusą niechęci do drugich, 
antypatii, wtedy chcę przypomnieć sobie dobroć Twojego serca, matko, która wyprosiłaś pierwszy cud w Kanie Galilejskiej.



10.Żeby móc od Ciebie, Matko, nauczyć się nie pragnąć, nie szukać niczego, tylko Boga! Nie tyle szukać ziemskiego szczęścia, ile szczęścia w Bogu i z Bogiem!



11. Maryjo od Ciebie mogę się uczyć, jak kochać Jezusa, jak żyć z Nim w ciągłej łączności, jak wytrwale szukać Pana



12. Maryjo, chcę ufać, ufać bez granic, ufać zawsze, choćby wszystko zdawało się stracone. Ufać, że pomożesz mi w tej najważniejszej, ale zarazem najtrudniejszej  pracy – pracy nad sobą.




 13. Służebnico Pana! Słowa pokory: „Oto ja Służebnica” były jakby akompaniamentem wszystkich Twoich czynów, całego postępowania. Nawet u stóp krzyża miałaś te słowa jeśli nie na ustach, to na pewno w sercu. Maryjo ucz mnie pokory.



14. Matko naucz mnie, jak mogę posiąść pokój duszy.



15. W strasznych boleściach porodziłaś nas u stóp krzyża Matko Bolesna!



16. Maryjo uproś mi pokorę. Uproś mi światło, by zauważać w sobie każdy przejaw pychy zarozumiałości i próżności. Daj wytrwałość w modlitwie o pokorę. Pomóż dążyć nieustannie do pokory w myślach, w słowach i uczynkach, do pokory w pracy, w kontaktach z bliźnimi.



17. Mogę śmiało powiedzieć: Maryja jest ze mną. Jeżeli ONA mnie weźmie pod swą opiekę, to niczego bać się nie potrzebuję.



18. Maryjo często moje modlitwy są tak interesowne! Modlę się do Boga z  myślą skierowaną do własnego „ja” Panie, Ciebie chcę czcić, chwalić, zapominając o sobie!



19. Maryjo, chcę w miarę mych sił naśladować Twe życie.



20. Panno nad pannami, całym swoim postępowaniem dajesz nam przykład skromności. Ciało Twoje rządzone jest duszą wpatrzoną w świętość Bożą.



21. Matko tak bardzo mi potrzeba łaski Bożej. Módl się za mną. Matko wypraszaj mi coraz więcej łaski, która jest potrzebniejsza niż wszystkie skarby tego świata.



22. Widzisz Matko, moją niecierpliwość w przeciwnościach! Od Ciebie mogę się nauczyć, że byleby trwać w miłości Bożej, Bóg zawsze mną będzie kierować a w swoim czasie – przez Niego oznaczonym i wybranym – wyprowadzi mnie z trudności. Byleby tylko umieć czekać spokojnie i zawsze z ufnością!



23. Matko moja Maryjo, uproś mi nieustanny „dobry humor” – szczęście wewnętrzne, które daje Bóg.



24. Panno łaskawa, do Ciebie każdy z całym zaufaniem może się zwracać. Każdy znajdzie u Ciebie dobroć, wyrozumiałość, które wlewają radość do serca, goją rany, dają pokój, jakiego świat dać nie może.



25.  Na Ciebie matko zawsze mogę liczyć. Nie pozwól mi się od Ciebie oddalić.




 26. Tyś Matką Miłosierdzia! Pragniesz mojego zbawienia, nie chcesz, by krew twego Boskiego Syna była dla mnie darmo wylana. Tyś zawsze gotowa pomóc grzesznej duszy, byleby z ufnością do Ciebie się zwróciła. Więc przychodzę do Ciebie, Matko! Patrz, Tobie odkryję rany mej duszy.



27. Maryjo co dzień odnowię akt poświęcenia się Tobie i nie będę się pytać mojej woli, czego ja chcę, lecz zawsze oczy moje zwrócę do Ciebie.



28. Maryjo, jak wielka musiała być Twoja radość na widok Jezusa wstępującego do nieba! Odtąd żyje Maryja ciałem na ziemi, tu spełnia swoje obowiązki względem powstającego Kościoła, ale myślą, sercem, pragnieniem, duszą jest w  niebie. Maryjo i mi pozwól sercem żyć przy Tobie w niebie!



29. Maryjo Najświętsza, módl się za mną! Serce moje chce kochać a nie umie. Uproś dla mnie obfite łaski Ducha Świętego. Niech życie moje zmieni się w akt miłości. Niech miłość Boża uzdolni mnie do ofiar, do poświęcenia.



30. Co należy do Syna, należy też do matki. On wszystko z Nią dzieli. Więc i ja Maryjo należę do Ciebie. Wiem, że nie dopuścisz, by Twoja własność zginęła.



31. matko Bóg wywyższa niskich, więc wywyższy Ciebie jak żadne inne stworzenie, koronując Cię w niebie na Królową nieba i ziemi, aniołów i świętych i nas ludzi matko, naucz pokory!.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tutaj można wpisywać swoje intencje