Aktualny czas w Warszawa:
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Modlitwa zawierzenia swojej przyszłości Panu Jezusowi. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Modlitwa zawierzenia swojej przyszłości Panu Jezusowi. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 20 lutego 2017

Modlitwa zawierzenia swojej przyszłości Panu Jezusowi

Panie Jezu Chryste, przychodzę dziś do Ciebie z całym swoim życiem.
Ty mnie najlepiej znasz i tylko Ty dokładnie wiesz, co dzieje się w moim sercu.
Ty od zawsze nade mną czuwasz.
To Ty kochasz mnie odwieczną miłością tak, jak nikt na ziemi kochać nie potrafi.
Twoje spojrzenie jest zawsze spojrzeniem akceptacji i miłości.
Pomóż mi zrozumieć, że zawsze patrzysz na mnie życzliwie.
Pomóż mi zrozumieć, że Twoje spojrzenie zawsze wyraża troskę o mnie.
Ty znasz moje myśli i intencje, moje słowa i czyny.
Ty wiesz najlepiej, co w moim życiu było dobre, a co złe.
Przychodzę do Ciebie, Panie Jezu, aby powierzyć Ci swoją młodość.
Chcę, aby moje życie było dobre. Potrzebuję Twojego światła i Twojej pomocy.
Nie wiem jeszcze, jaką iść drogą. Wiem jedno -- że Ty przez wieki mówisz do człowieka: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem”. Jeśli Ty, Panie Jezu, masz być dla mnie drogą, to muszę spojrzeć wstecz na swoje dotychczasowe życie.
Wyprostuj, Panie, moją dotychczasową drogę. Chcę żyć w prawdzie.
Wiesz, Panie, że potrzebuję oczyszczenia i uzdrowienia z tego, co było egoizmem, brakiem miłości w relacjach z innymi czy grzechem, który zranił Ciebie, mnie i drugiego człowieka. Ty możesz mnie oczyszczać i uzdrawiać – uczyń to. Pragnę doświadczać Twojego Bożego życia. Dziękuję Ci za wszystko, co dla mnie nieustannie czynisz.

Amen.

sobota, 28 marca 2015

Modlitwa zawierzenia swojej przyszłości Panu Jezusowi



Panie Jezu Chryste, przychodzę dziś do Ciebie z całym swoim życiem. Ty mnie najlepiej znasz i tylko Ty dokładnie wiesz, co dzieje się w moim sercu. Ty od zawsze nade mną czuwasz. To Ty kochasz mnie odwieczną miłością tak, jak nikt na ziemi kochać nie potrafi. Twoje spojrzenie jest zawsze spojrzeniem akceptacji i miłości. Pomóż mi zrozumieć, że zawsze patrzysz na mnie życzliwie. Pomóż mi zrozumieć, że Twoje spojrzenie zawsze wyraża troskę o mnie. Ty znasz moje myśli i intencje, moje słowa i czyny. Ty wiesz najlepiej, co w moim życiu było dobre, a co złe. Przychodzę do Ciebie, Panie Jezu, aby powierzyć Ci swoją młodość. Chcę, aby moje życie było dobre. Potrzebuję Twojego światła i Twojej pomocy. Nie wiem jeszcze, jaką iść drogą. Wiem jedno -- że Ty przez wieki mówisz do człowieka: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem”. Jeśli Ty, Panie Jezu, masz być dla mnie drogą, to muszę spojrzeć wstecz na swoje dotychczasowe życie. Wyprostuj, Panie, moją dotychczasową drogę. Chcę żyć w prawdzie. Wiesz, Panie, że potrzebuję oczyszczenia i uzdrowienia z tego, co było egoizmem, brakiem miłości w relacjach z innymi czy grzechem, który zranił Ciebie, mnie i drugiego człowieka. Ty możesz mnie oczyszczać i uzdrawiać – uczyń to. Pragnę doświadczać Twojego Bożego życia. Dziękuję Ci za wszystko, co dla mnie nieustannie czynisz.

Amen.

źródło; http://www.fronda.pl/