Aktualny czas w Warszawa:
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ŚW. ALFONS MARIA LIGUORI. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ŚW. ALFONS MARIA LIGUORI. Pokaż wszystkie posty

piątek, 31 lipca 2015

Litania do św. Alfonsa Liguori

Kyrie, elejson! Chryste, elejson! Kyrie, elejson!
Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami. 
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, Jedyny Boże,
Święta Maryjo, módl się za nami 
Święty Alfonsie Liguori,
Święty Alfonsie, Przykładzie cierpliwości w cierpieniach,
Święty Alfonsie, Obrońco katolickiej wiary,
Święty Alfonsie, Opowiadający ubogim świętą Ewangelię,
Święty Alfonsie, Czuły pocieszycielu nieszczęśliwych,
Święty Alfonsie, Najbieglejszy w nawracaniu grzeszników,
Święty Alfonsie, Mądry przewodniku na drodze doskonałości,
Święty Alfonsie, Żarliwy obrońco chrześcijańskiej karności,
Święty Alfonsie, Posłuszny obrońco Stolicy Apostolskiej,
Święty Alfonsie, Czujny pasterzu powierzonej Tobie trzody,
Święty Alfonsie, Starający się o dobro ogólne Kościoła świętego,
Święty Alfonsie, Nabożny czcicielu Dzieciątka Jezus.
Święty Alfonsie, Żarliwy czcicielu Jezusa w Najświętszym Sakramencie,
Święty Alfonsie, Najpobożniejszy w rozmyślaniu o Męce Pańskiej,
Święty Alfonsie, Czuły czcicielu Najświętszej Maryi Panny,
Święty Alfonsie, Doskonały w czystości ciała i duszy,
Święty Alfonsie, Założycielu Zgromadzenia Redemptorystów.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie!
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie!
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami!

P.: Módl się za nami, święty Alfonsie Mario.
W.: Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się:

Boże, Ty nieustannie dajesz swojemu Kościołowi nowe przykłady życia chrześcijańskiego, spraw, abyśmy naśladowali świętego Alfonsa Marię w apostolskiej gorliwości i razem w nim osiągnęli nagrodę w niebie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Modlitwa do mojego Anioła Stróża, św. Alfons Liguori


Miły Bogu Aniele, który mnie pod Twoją świętą opiekę oddanego, od początku mego życia bronisz, oświecasz i mną kierujesz. Czczę Cię i kocham jako mojego Patrona i Opiekuna, Twojej opiece zupełnie się oddaję. Proszę Cię pokornie, abyś mnie nie opuszczał choć jestem niewdzięczny i przeciw świętym Twoim natchnieniom wykraczam, lecz abyś mnie gdy błądzę – łaskawie poprawiał, gdy upadnę – podźwignął, nieumiejętnego – nauczał, strapionego – pocieszał, w niebezpieczeństwie zostającego – ratował, aż mnie do szczęśliwości w niebie doprowadzisz. Amen

Modlitwa II św. Alfonsa Liguori


O Maryjo Ty jesteś łaskawa dla biednych, litościwa dla uciekających się do Ciebie, słodka dla kochających Cię. Łaskawa dla pokutujących, litościwa dla postępujących na drodze cnoty, słodka dla doskonałych. Okazujesz swą łaskawość gdy nam łask udzielasz. Swoją słodycz oddaniem się tym, co Cię szukają. Dzieci mają zawsze na ustach imię matki i w każdym niebezpieczeństwie, w każdej trwodze zaraz wołają: mamo, mamo! Ach Matko najsłodsza, o Matko najukochańsza, tego właśnie pragniesz, abyśmy jako dzieci Twoje wzywali Cię we wszelkich niebezpieczeństwach i byśmy się zawsze do Ciebie uciekali. Ty chcesz nam dopomóc i zbawić nas, tak jak jak zbawiłaś wszystkie dzieci, które się do Ciebie uciekały. O, gdyby tylko chrześcijanie pilnie i z ufnością wzywali Imienia Maryi w pokusach, z pewnością nigdy by nie upadli. Spraw Pani, byśmy często wzywali Twego Imienia z miłością i z ufnością; gdy się bowiem w ten sposób Twe Imię wymawia ma się jasny znak, że się już jest w stanie łaski, albo, że się posiada zadatek rychłego jej odzyskania. O moja najsłodsza Królowo i Matko, kocham Cię bardzo, a ponieważ Cię kocham, miłuje także Twoje święte imię! Postanawiam i ufam z Twoją pomocą wzywać je w życiu i śmierci.

Modlitwa św. Alfonsa Liguori



O Królowo nieba i ziemi, o Matko Pana wszechświata,
o Maryjo, Istoto największa, najwznioślejsza, najmiłościwsza!
Prawdą jest, że wielu ludzi Cię nie zna i nie miłuje;
lecz przecież jest tyle milionów aniołów i wybranych w niebie,
którzy Cię miłują i wiecznie wysławiają.
A nawet na tej ziemi tyle dusz szczęśliwych
pała miłością ku Tobie i rozkoszuje się Twą dobrocią.
Obym Cię i ja miłował, Pani moja najukochańsza!
Obym się starał zawsze służyć Ci chwalić Cię, czcić Cię
i rozszerzać nabożeństwo ku Tobie.
Tyś sprawiła, ze Bóg się w Tobie rozmiłował
i że pięknością Swą zwabiłaś Go z łona Ojca Przedwiecznego
i sprowadziłaś na ziemię, aby się stał człowiekiem i Twoim Synem;
czyżbym zatem ja nędzny nie miał się rozmiłować w Tobie?
Nie, Matko moja najsłodsza i ja Cię chcę kochać,
a kochać bardzo i chcę czynić,
co tylko jest w mojej mocy,
żeby Cię inni także miłowali.
Przyjmij więc o Maryjo,
to moje pragnienie kochania Cię
i dopomóż mi je w czyn wprowadzić.
Wiem, ze Bóg bardzo miłościwym okiem spogląda na Twych czcicieli,
gdyż poza Swą chwałą niczego tak gorąco nie pragnie,
jak tego, by Cię wszyscy czcili, sławili i miłowali.
Od Ciebie, Pani, spodziewam się wszelkich łask.
Ty mi wyprosisz przebaczenie wszystkich grzechów i wytrwałość.

sobota, 22 marca 2014

Modlitwa do Pana Jezusa



ŚW. ALFONS MARIA LIGUORI
DOKTOR KOŚCIOŁA

Jezu mój, przez upokorzenie, jakie okazałeś, myjąc nogi swym uczniom, proszę Cię o łaskę prawdziwej pokory, abym się upokarzał względem wszystkich, szczególniej zaś względem tych, co mną gardzą.

Jezu mój, przez smutek, jakiego doznałeś w Ogrójcu, a który wystarczał do zadania Ci śmierci, proszę, byś mnie uchronił od smutku w piekle, gdzie bym musiał żyć zawsze oddalony od Ciebie, nie mogąc już Cię miłować.

Jezu mój, przez odrazę, jaką widok mych grzechów już wówczas Ci sprawiał, udziel mi prawdziwego żalu za wszystkie zniewagi, jakie Ci wyrządziłem.

Jezu mój, przez boleść, jakiej doznałeś, gdy Judasz zdradził Cię pocałunkiem, użycz mi łaski, bym zawsze był Ci wierny i nie zdradzał Cię już więcej, jak to czyniłem w przeszłości.

Jezu mój, przez ból, jaki odczuwałeś, gdy wiązano Cię jako zbójcę, aby do sędziów Cię zaprowadzić, proszę, byś związał mnie z sobą słodkimi łańcuchami swej miłości, abym się już nigdy nie odłączył od Ciebie, me dobro jedyne.

Jezu mój, przez te wszystkie zniewagi, policzki, plwociny, jakich doznałeś owej nocy w domu Kajfasza, użycz mi siły, bym z miłości ku Tobie znosił z spokojem wszystkie zniewagi, jakich doznam od ludzi.

Jezu mój, przez owe szyderstwa, jakich Herod Ci nie szczędził, postępując z Tobą jak z szaleńcem, udziel mi łaski, bym znosił cierpliwie, cokolwiek ludzie o mnie powiedzą, obchodząc się ze mną, jako z nędznym, głupim lub niegodziwcem.

Jezu mój, przez zniewagę, jaką Żydzi Ci wyrządzili, przenosząc nad Ciebie Barabasza, daj mi łaskę, abym z cierpliwością to przyjmował, gdy innych nade mnie będą przenosić.

Jezu mój, przez boleść, jakiej doznałeś w najświętszym swym ciele, gdy tak okrutnie Cię ubiczowano, użycz mi łaski, bym znosił z poddaniem wszystkie cierpienia, spowodowane przez choroby, szczególniej zaś te, jakich doznam w godzinę śmierci.

Jezu mój, przez boleść, jakiej doznawała Najświętsza Twa głowa cierniami przebita, daj, bym nigdy nie przyzwolił na myśli, które by Cię mogły obrazić.

Jezu mój, przez owo Twe poddanie się śmierci na krzyżu, na jaką Piłat Cię skazał, udziel mi łaski, bym przyjął z poddaniem śmierć moją wraz z wszystkimi cierpieniami, jakie jej będą towarzyszyć.

Jezu mój, przez mękę, jakiej doznałeś, niosąc krzyż na Kalwarię, spraw, bym cierpliwie znosił wszystkie krzyże swego życia.

Jezu mój, przez owe cierpienia, jakie odczuwałeś, gdy przebijano Ci ręce i nogi, proszę Cię, byś przybił do nóg swoich mą wolę, abym tego tylko pragnął, czego Ty sobie życzysz.

Jezu mój, przez gorycz, jakiej doznałeś, gdy napojono Cię żółcią, użycz mi łaski, bym nie obrażał Cię nieumiarkowaniem w jedzeniu i piciu.

Jezu mój, przez boleść, jaką odczułeś, żegnając się na krzyżu z swą świętą Matką, uwolnij mnie od nieporządnego przywiązania do mych krewnych i w ogóle do jakiegokolwiek stworzenia, aby me serce całkowicie do Ciebie należało.

Jezu mój, przez smutek, jakiego doznałeś przy śmierci, widząc się być opuszczonym nawet przez swego Ojca Przedwiecznego, daj mi łaskę, abym znosił spokojnie wszystkie utrapienia, nie tracąc ufności w Twej dobroci.

Jezu mój, przez wzgląd na te trzy godziny cierpień, jakie konając na krzyżu poniosłeś, spraw, bym z poddaniem z miłości ku Tobie znosił cierpienia mego konania w godzinę śmierci.

Jezu mój, przez tę wielką boleść, jakiej doznałeś, gdy Twa najświętsza dusza w chwili śmierci odłączyła się od Twego najświętszego ciała, udziel mi łaski, bym w chwili śmierci ofiarował Ci swe cierpienia wraz z aktem doskonałej miłości, aby następnie kochać Cię w niebie twarzą w twarz ze wszystkich sił przez całą wieczność.

I Ty, Najświętsza Panno i Matko moja Maryjo, przez ten miecz, jaki przeszył Twe serce, gdyś ujrzała, iż ukochany Twój Syn skłania głowę i umiera, proszę Cię, abyś mi towarzyszyła w chwili śmierci, bym mógł Cię w niebie chwalić i składać Ci tam dzięki za wszystkie łaski, jakieś u Boga mi wyjednała.

Św. Alfons Maria Liguori, Uwagi o Męce Pana Jezusa dla dusz pobożnych. Przełożył z włoskiego O. Władysław Szołdrski C. SS. R., Toruń 1931, ss. 282-285.