Aktualny czas w Warszawa:

piątek, 28 lutego 2014

MARZEC

1. Przychodzisz, by nam służyć Boże ukryty w tabernakulum pod postacią chleba. Jesteś gotów służyć mi dniem i nocą. Zawsze mogę do Ciebie przychodzić po radę, pociechę, pomoc. Dajesz mi Siebie jako pokarm dla duszy.

2. Jezu naucz mnie z miłości do Ciebie służyć wszystkim i to z radością!
3. Jezu pozwól mi zawsze pamiętać o swojej słabości, o tym, że bez łaski Bożej jestem tylko słabym stworzeniem. Muszę ciągle ufać miłosierdziu Bożemu!
4.”Pragnę”  - Jezu, czego pragniesz? Pragniesz dusz, które by Cię kochały, które by chciały żyć dla Ciebie!

5. „Pragnę”. Niech moje serce wzruszy to wołanie miłości, wyrażające ogrom bólu fizycznego i ogrom bólu moralnego, wypływającego z widoku milionów dusz, które się od Ciebie odwracają Panie.

6.Żeby umieć Jezu , pojąć cały ogrom twojej miłości! Tylko Twoja miłość może mi dać szczęście!

7. Maryja łączy swe cierpienia z męką Jezusa za grzechy świata a więc i za moje. Czy o tym pamiętam? Matko moja daj mi głębokie zrozumienie moich grzechów!

8. Matko przedziwna we wszystkim – w wielkich zdarzeniach życia, jak również w najzwyczajniejszych w oczach ludzi zajęciach! Chcę wszystko, co robię, robić z miłości do Jezusa!

9. Pragniesz Jezu, by być tylko dla Ciebie, kochać Ciebie ponad wszystko i pracować nad zdobywaniem dla Ciebie dusz.

10.Jezu konający na krzyżu, teraz, gdy świat o Tobie zapomina, chcę dołożyć wszelkich starań, by stać się pociechą dla Twojego Serca.

11. Pożyteczne jest dla mnie Jezu, przeżywać duchem straszne chwile Twojej śmierci na krzyżu. Poznaję wówczas, czym jest dla mnie Twoja śmierć i kim Ty jesteś dla mojej duszy.

12. Krzyż Jezu tak dobitnie mówi mi o miłości!

13. Widok grzechów, w których tonie rozszalały świat, niech mnie pobudzi Jezu, do wynagrodzenia Tobie za to, że Twoją miłością gardzą ci, którym chcesz dać wieczne szczęście.

14.Kochać Ciebie, współczuć z Tobą o Matko – oto odtąd moje najgorętsze pragnienie!

15. Jezu, czemu nie umiem Ciebie kochać miłością mocną, silną jak śmierć? Naucz mnie Panie, wpatrywać się nieustannie w Twoje Serce.

16. Jezu Twoje Serce jest dla mnie wzorem pokuty.

17. Jezu, wpatrując się w twoje Serce, włócznią przebite, słyszę Twój cichy głos, który do mnie szepce: KOCHAJ.

18. Naucz mnie kochać Ciebie, kochać krzyż twój, rany Twoje i Serce. Weź myśli moje Jezu. Pozwól mi oprzeć znużoną głowę na krzyżu.

19. Opiekunie św. Rodziny dziś na nowo uciekam się pod twoją opiekę. Strzeż mnie, broń i uproś coraz większą miłość do Jezusa i Maryi!

20. Jezu weź moje serce, napełnij je miłością. Krzyż to droga do nieba, bo pokuta to prawdziwa miłość, podobna do miłości Serca Jezusa Konającego.

21. Maryjo, niech moje serce nie buntuje się przy każdym cierpieniu, ale niech zawsze i za wszystko zasyła ku niebu dziękczynne Magnificat

22. Jezu pokora to fundament naszej świętości , to najmilsza pociecha dla Twojego Serca.

23. Jezu, tak czuli jesteśmy na każde słowo nagany, na najmniejsze upokorzenie – czasem tylko we własnych oczach uważane za  upokorzenie. Z miłości do Ciebie chcę trwać w przekonaniu, że wszyscy są dla mnie za dobrzy i że nic mi się nie należy.!

24. Miłość krzyża się nie lęka, bo wie, że krzyż ściśle nas łączy z Chrystusem. A czego bardziej chcę, Jezu, jeśli nie tego by być jak najbliżej  Ciebie?

25. „Oto ja Służebnica….niech mi się stanie…” To słowa miłości. Nie jak ja chcę, ale Twoja wola niech się stanie.

26. Wszystko co mam zawdzięczam Tobie Jezu! Gdyby każdy rozumiał, jakiego w Tobie ma Przyjaciela i Mistrza , myślą i sercem trwałby przy Tobie.

27. Jezu Twoje zranione Serce jest przebłaganiem za moje grzechy, więc mogę ufać!

28. Maryjo, Tobie oddaję moje serce. Jest w nim ogromne pragnienie kochania!

29. Jezu, niesłusznie obwiniony, niech się nigdy nie dziwię, gdy mi coś zarzucają, gdy mi zwracają uwagę. Daj mi zawsze uznawać swoją winę!

30. Matko, wiem, że przez żal mogę pocieszyć i Jezusa na krzyżu i Ciebie pod krzyżem stojącą. Co czynić, by ten żal zdobyć? Żal jest smutkiem duszy

31. Widok Twój Jezu w cierniowej koronie, powinien mi dodawać sił i energii do walki z moją wyobraźnią, żeby złe, niedoskonałe i ziemskie myśli zastąpić dobrymi, świętymi myślami, pragnieniem miłości i świętości!

MARZEC

1. Jezu, nieważne, ile mam lat. Budując relacje wiary i przyjaźni z Tobą, potrzebuję odnaleźć w sobie dziecko. Jeśli podążę za nim, to bez trudu trafię prosto w Twoje ramiona.

2. Jezu, czy ja rzeczywiście potrafię poprzestać na tym, co jest mi konieczne? Potrafię się dzielić z innymi tym, co posiadam? Czy nie ulegam pokusie zachłanności, konsumpcjonizmu i egoizmu?
3. Jezu, pomóż mi zauważać darmowość miłości, którą mnie darzysz. Pragnę przyjmować Twoje dary sercem pełnym wdzięczności.
4. Jezu, Ty nazywasz mnie moim przyjacielem i powierzasz mi to, co przekazał Ci Ojciec, Jego wolę. Ty pragniesz, aby moje życie było piękne, aby przynosiło dobre owoce, abym kochał trwale, prawdziwie jak Ty! Dziękuję  Ci za te wszystkie dary.
5. Jezu, rozpoczynając ten czas łaski, czterdzieści dni Wielkiego Postu, ofiaruję Ci moje osobiste, małe, konkretne postanowienia. Moją jałmużną, modlitwą i postem będzie...


6. Jezu, jeśli zyskam cały czas dla siebie, to w ostatecznym rachunku stracę zarówno to, co zdobyłem, jak i siebie, bo świat jest rzeczywistością przemijającą. Jeśli zyskam ciebie i Twoją przyjaźń, mój zysk i moja radość będą - jak Ty - wieczne.
7 Jezu, proszę Cię o łaskę doświadczania Twojej obecności i radowania się Twoją bliskością w mojej codzienności. Kiedy jednak stracę Cię poprzez złe wybory i czyny, wlewaj w moje serce tęsknotę za odnowieniem przyjaźni z Tobą.


8. Jezu, pragnę uwierzyć jeszcze mocniej, że Ty Jesteś blisko mnie, szczególnie wtedy, kiedy źle się ze mną dzieje. Sam doświadczającTwojej miłości, pragnę przyprowadzać do Ciebie moich bliskich.



9. Jezu, bądź przy mnie blisko, kiedy doświadczam pokusy. Bądź mi pokarmem i nasyceniem. Bądź moją tarczą i schronieniem. Bądź mocą i skarbem.



10. Dziękuję Ci, Jezu, za wszelkie dobro, które otrzymuję od innych. Wielbię Cię za ludzi, których obdarzam miłością. Proszę, wskaż mi okazje do dobra zaniedbane, pominięte, źle przeżyte. Przepraszam za wszelki brak wrażliwości w moim życiu.


11. Jezu, pragnę dziś razem z tobą modlić się do Ojca. Pragnę poczuć duchowy smak Twoich słów. Proszę módl się ze mną i we mnie.

12. Jezu, czasami i mnie łatwiej wierzyć znakom, ludziom niż Tobie. Dziś pragnę trwać przy Tobie., powtarzając z nadzieją: " Jezu ufam Tobie!".



13.Jezu, wierzę, że nie ma modlitw niewysłuchanych. Ufam, że nawet jeśli nie zawsze otrzymuję to, o co proszę, Ty nie pozostawiasz mojej modlitwy bez odpowiedzi, lecz udzielasz mi tego, czego potrzebuję naprawdę, lub tego, co jest większym dobrem dla mojego życia.



14. Jezu, uczysz mnie, że brak przebaczenia obciąża i rani przede wszystkim moje serce. Powierzam Ci dziś szczególnie osoby, którym jeszcze nie przebaczyłem. Pragnę, aby ten Wielki Post był dobrą ku temu okazją.



15. Jezu,Ty wiesz jak nieraz jest mi ciężko przebaczyć, wyjść poza urazę czy krzywdę. Zaufać ponownie, dać kolejną szansę. Wiem, że własnymi siłami nie podołam. Jednak z Tobą jest to możliwe. Naucz mnie kochać moich nieprzyjaciół.



16. Jezu, pragnę doświadczać radości Twojej bliskości, zachwytu wobec Twojego boskiego piękna. Powtarzam dziś za Piotrem: " Panie, dobrze, że tu jestem, z Tobą!".



17. Jezu, dziękuję za nieskończoną dobroć, z jaką mnie traktujesz. Zawsze na wyrost. Jak wyglądałoby moje życie, gdyby Ojciec mierzył mnie taką miarą, jaką ja odmierzam bliźnim?



18. Jezu, uwalniaj mnie od pychy i próżności, od wygodnictwa i dwulicowości w moich postawach. Pragnę wszystko otrzymywać od Ojca i wszystkiego uczyć się od Ciebie. Pragnę stawać się wielki przez podobieństwo do Ciebie.



19. Jezu, przez wstawiennictwo św. Józefa, powierzam Ci wszystkich małżonków i ojców rodzin, prosząc dla nich  o łaskę ufnego poddania się Bożemu prowadzeniu. Powierzam Ci wszystkich kapłanów, spowiedników, kierowników duchowych, aby z całkowitym oddaniem pielęgnowali życie Jezusa w duszy każdego czlowieka.



20. Jezu, otwórz moje oczy i serce na ubogich, których spotykam w swoim życiu. Niech Twoi przyjaciele staną się także moimi.



21. Jezu, Ty nie zawachałeś się oddać swojego życia, aby moje życie mogło przynosić prawdziwe owoce dobra i świętości. Przepraszam Cię dziś za wszelkie opory wobec Ciebie i  brak współpracy z Twoją łaską.



22. Jezu, dziękuję Ci, że objawiasz mi serce Ojca. Przynoszę Ci dziś wszystkie moje ucieczki od Twojej miłości. Przynoszę ci także moje żale, roszczenia i pretensje wynikające z niezrozumienia miłości, którą obdarzasz mnie każdego dnia.



23. Jezu, Ty chcesz się dziś ze mną spotkać. Pragniesz wsłuchać się w moje serce, moje życie i poprowadzić mnie do źródła prawdziwego życia - do studni mego sumienia.



24. Jezu, dzisiejsze Słowo zaprasza mnie do pójścia za Tobą" słabym", upokorzonym, odrzuconym i niezrozumianym przez swoich; do umiłowania prawdy Ewangelii bardziej niż sukcesu związanego z jej głoszeniem. Proszę Cię o tę odwagę wiary.



25. Jezu, przyszedłeś do mnie dzięki ufnemu " tak" Maryi. Pragnę, aby i moje małe " tak" wypowiadane każdego dnia na nowo, niosły Cię współczesnemu światu, zaczynając od moich najbliższych.



26. Jezu, Ty wypełniłeś suchy przepis miłością i dobrocią Twojego serca. Kiedy patrzę na Twoje życie, zauważam, że nie ma w nim sztuczności, skrupulatności ani chaosu. Jest natomiast człowieczeństwo przepełnione wolnością, szacunkiem i miłością bliźniego. Proszę , naucz mnie wypełniać moje życie miłością.



27. Jezu, przez Twoją  bolesną mękę pokonałeś Szatana. Przywróciłeś mi wolność. Pragnę być wierny temu darowi, nie chcę ponownie wybierać niewoli lęku i kłamstwa.



28. Jezu, dziękuję za dar Słowa Bożego, za Ewangelię. Za to, że mogę Cię słuchać, poznawać i kochać. Proszę o łaskę życia Twoim słowem w mojej codzienności.



29. Jezu, jeśli jestem szczery, to z łatwością zauważę, że jest we mnie coś z grzesznika i coś z faryzeusza. Proszę, abym był coraz bardziej pokorny jak celnik i coraz mniej zadufany w sobie niż faryzeusz.



30. Jezu, zawierzam Ci dziś szczególnie te sprawy, sytuacje, osoby, które są przyczyną moich wewnętrznych ciemności. Proszę, pozwól mi ujrzeć je w nowym świetle, spojrzeć na nie razem z Tobą , widzieć je Twoimi oczami.



31. Jezu, Ty nieustannie powracasz do mojej Galilei, nawiedzasz mnie w mojej codzienności, Jesteś przy mnie i dla mnie, dyskretnie i pokornie. Wielbię Cię dziś  szczególnie za to dobro, którego mi udzielasz, a którego tak często nie zauważam i nie doceniam.



www.edycja.pl „Ewangelia 2014”
s. Anna Maria Pudełko AP
Edycja Świętego Pawła